Bykownia - kolejny Katyń?

 
W Bykowni NKWD rozstrzelało kilka tyś. polskich jeńcówtvn 24

Grzebień z nazwiskami Polaków zamordowanych przez NKWD i pochowanych w lesie w podkijowskiej Bykowni odnaleźli pracujący tam specjaliści Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Informację taką podał sekretarz rady Andrzej Przewoźnik. Dodał, że grzebień stanowi "bardzo ważny dowód, potwierdzający, że w Bykowni spoczywają Polacy".

- Dowód ten jest nawet ważniejszy niż znaleziony tu niedawno nieśmiertelnik sierżanta Józefa Naglika - powiedział Przewoźnik.

Odnaleziony nieśmiertelnik to tabliczka identyfikacyjna, starszego sierżanta Józefa Naglika, komendanta strażnicy w batalionie Korpusu Ochrony Pogranicza "Skałat".

Las znajdujący się niedaleko Bykowni to największy na Ukrainie cmentarz ofiar komunizmu. Badacze szacują, że spoczywa tutaj ok. 100 - 120 tys. ludzi zamordowanych w czasach stalinizmu.

Źródło zdjęcia głównego: tvn 24