Ministerstwo Obrony Bułgarii poinformowało o zatrzymaniu dwóch wojskowych pod zarzutem ujawnienia informacji niejawnych na rzecz obcego państwa. Rzeczniczka prokuratury przekazała, że chodzi o oficerów wywiadu, którzy szpiegowali na rzecz Rosji.
Na stronie resortu obronnego w Sofii przekazano, że dwóch żołnierzy zostało zatrzymanych na 72 godziny na podstawie decyzji prokuratury wojskowej. Zarzut dotyczy ujawnienia informacji niejawnych na rzecz obcego państwa. "Zatrzymanie nastąpiło w wyniku czynności operacyjno-śledczych służb bezpieczeństwa. W sprawie zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze" - podał resort.
Rosyjska agencja Interfax cytuje rzeczniczkę prokuratora generalnego Bułgarii, która poinformowała, że zatrzymano oficerów wywiadu wojskowego, którzy zostali aresztowani pod zarzutem szpiegowania na rzecz Rosji. - Na czele grupy stał były wysoki rangą bułgarski oficer wywiadu wojskowego, którego zadaniem było utworzenie sieci wywiadowczej - mówiła Sijka Milewa.
Bułgarska telewizja publiczna i największa komercyjna stacja BTV już w czwartek poinformowały, że w Sofii zostało zatrzymanych lilka osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Akcję przeprowadzili funkcjonariusze Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS). Według telewizji publicznej przeprowadzono rewizje w kilku miejscach w południowej części bułgarskiej stolicy. Wcześniej radio publiczne poinformowało o wzmożonej obecności policji na ulicach Sofii i sprawdzaniu samochodów opuszczających miasto w kierunku wschodnim.
W ostatnich dwóch latach z Bułgarii wyrzucono sześciu rosyjskich dyplomatów oskarżonych o szpiegostwo. Ostatnim był attache wojskowy Wasilij Sazanowicz, wydalony w grudniu 2020 roku. Zarzucono mu zbieranie informacji o amerykańskich wojskowych w Bułgarii.
Źródło: PAP, Interfax, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock