To największa fala powodziowa w historii Budapesztu. Burmistrz wprowadził ograniczenia w ruchu samochodowym. Zamknięte są ulice prowadzące wzdłuż Dunaju. Nie działają, stacje metra położone przy rzece. Nieczynne są też słynne budapesztańskie termy.
Kilkanaście tysięcy wolontariuszy
Miasta broni 15 tysięcy strażaków, żołnierzy i ochotników, którzy mają do dyspozycji trzy miliony worków z piaskiem. Newralgicznych punktów w Budapeszcie pilnują policjanci.
Dunaj ma zacząć opadać w poniedziałek około południa, ale bardzo wysoki poziom utrzyma się jeszcze przez tydzień.
Do tej pory ewakuowano na Węgrzech około 1300 osób i zamknięto prawie 200 kilometrów dróg. Nikt nie zginął. 1800 osób nie ma prądu i wody pitnej.
Autor: adsz//kdj/k / Źródło: BBC, Reuters TV