Przywódcy państw Unii Europejskiej będą rozmawiać w piątek, w drugim dniu unijnego szczytu, między innymi o nowej metodzie pracy krajów członkowskich zaproponowanej przez szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. W gronie 27 państw omówione zostaną także dotychczasowe negocjacje w sprawie brexitu.
Tusk w "Programie Przywódców" na najbliższe kilkanaście miesięcy podkreśla, że jedność nie może być wymówką dla stagnacji, ale ambicje nie mogą prowadzić do podziałów. Proponuje polityczne dyskusje w gronie szefów państw i rządów na najtrudniejsze dla Unii Europejskiej tematy, by odblokowywać sprawy, co do których brak porozumienia na niższym szczeblu. Według szefa Rady Europejskiej instytucje unijne powinny skupić się przede wszystkim na praktycznych rozwiązaniach rzeczywistych problemów obywateli Unii, by przywrócić im poczucie stabilności, bezpieczeństwa i przewidywalności. Tego rodzaju podejście wiąże się z koniecznością wprowadzenia zmian - argumentuje Tusk. Przestrzega jednak, by przy ich wprowadzaniu unikać niepotrzebnych "instytucjonalnych czy teoretycznych debat", a zamiast tego skupić się na osiąganiu konkretnych celów.
Przewodniczący Rady Europejskiej sugeruje, aby w razie braku porozumienia wszystkich krajów unijnych w danej kwestii, możliwa była wzmocniona współpraca państw zainteresowanych. Pierwsze reakcje dyplomatów na te koncepcje są umiarkowanie pozytywne. Nawet kraje Grupy Wyszehradzkiej postrzegają propozycje Tuska jako lepszą opcję niż pomysły szybszej i pogłębionej europejskiej integracji prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Premier Beata Szydło przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli mówiła dziennikarzom, że oczekuje, iż Tusk zapewni, że wszystkie państwa unijne będą miały taki sam udział w dyskusji na temat zmian i reform UE.
- Polska była pierwszym państwem Unii Europejskiej, które podniosło konieczność reform i zmian. Bardzo dobrze, że w tej chwili kolejne państwa do tego dołączają. To już przesądzone, że wszyscy zgodziliśmy się co do tego, że te reformy są potrzebne - powiedziała premier. Dodała, że koniecznym warunkiem jest po pierwsze to, aby dyskusja na temat tych zmian i reform toczyła się na szczycie europejskim, a nie w wąskich grupach i klubach. Prezydent Macron z kolei wyraził nadzieję, że przygotowany przez Tuska "Program Przywódców" pozwoli ponownie skierować "dynamicznie Europę ku suwerenności, jedności i demokracji".
Spotkanie bez May
Drugiego dnia szczytu odbywa się też spotkanie liderów 27 państw, bez brytyjskiej premier Theresy May.
Przywódcy 27 krajów członkowskich dali w zielone światło na rozpoczęcie wewnętrznych, unijnych przygotowań do drugiej fazy negocjacji dotyczących wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. "Wnioski dotyczące Brexitu przyjęte. Liderzy dają zielone światło na wewnętrzne przygotowania do drugiej fazy" - napisał na Twitterze szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Początkowo szczyt miał otworzyć drogę do rozpoczęcia rozmów na temat przyszłych relacji unijno-brytyjskich, ale z powodu niewystarczającego postępu między innymi w sprawie rozliczeń finansowych sprawa została przełożona.
Autor: kg / Źródło: PAP