Policja w Alfenas w południowej Brazylii prowadzi dochodzenie w sprawie zbezczeszczenia zwłok zmarłego przed kilkoma laty wcześniaka. Kamery monitoringu zarejestrowały dwie kobiety, które wtargnęły na cmentarz i ukradły trumnę. Służbom jak dotąd nie udało się znaleźć szczątków dziecka.
Do incydentu doszło w sobotę 28 stycznia. Kobiety po włamaniu się na cmentarz w mieście Alfenas i kradzieży trumny miały nią rzucać na ulicy, po czym jedna z nich ją kopnęła - przekazał w piątek 3 lutego brazylijski portal informacyjny G1. Policję na miejsce wezwał świadek zdarzenia. Obie kobiety zostały zatrzymane i przesłuchane, dochodzenie w sprawie zbezczeszczenia zwłok jest w toku.
- To było przestępstwo zbezczeszczenia zwłok, za które zgodnie z kodeksem karnym grozi kara od roku do trzech lat (więzienia - red.) oraz grzywna - powiedział Márcio Bijalon z miejscowej policji. Jak dodał, jednym z celów dochodzenia jest ustalenie, czy podejrzane dokonały "zwykłej kradzieży", czy celem było użycia zwłok dziecka podczas "ceremonii religijnej". Według raportu EPTV, filii Rede Globo, dziecko zostało pochowane w 2017 roku. Chłopiec był wcześniakiem. Ta sama trumna miała być celem próby kradzieży już w przeszłości. Służby nie poinformowały jednak, czy za poprzednią próbą stały te same osoby.
Co więcej, policja potwierdziła, że za podejrzane uznano dwie kobiety, ale nie wyklucza, że w przestępstwie brało udział więcej osób. Po ponad tygodniu od incydentu funkcjonariuszom wciąż nie udało się znaleźć szczątków noworodka.
Adwokat reprezentujący matkę dziecka, którego grób został zbezczeszczony, powiedział, że stara się obserwować śledztwo. Jest ono jednak prowadzone w tajemnicy i nie wiele o szczegółach wiadomo. Dodał, że przed zakończeniem śledztwa nie może podać więcej informacji dotyczących sprawy.
Źródło: globo.com, uol.com
Źródło zdjęcia głównego: EPTV