Kontrowersyjny influencer Andrew Tate i jego brat Tristan Tate pozostaną w areszcie czwarty miesiąc z rzędu, do końca kwietnia. Decyzję podjął w środę rumuński sąd. Służby tego kraju prowadzą śledztwo, w którym bracia oskarżeni są o gwałt, handel ludźmi i stworzenie zorganizowanej grupy przestępczej.
Bracia Andrew i Tristan Tate zostali aresztowani 29 grudnia 2022 roku w Rumunii i trafili do aresztu. Śledczy zarzucają im gwałt, handel ludźmi i stworzenie zorganizowanej grupy przestępczej. Wraz z nimi zatrzymano dwie kobiety - influencerki, które miały pomagać w werbowaniu kobiet do pracy w branży pornograficznej.
Wszyscy zaprzeczyli popełnieniu przestępstw. W sprawie prowadzone jest śledztwo.
Wydłużony areszt dla braci Tate
Sąd przedłużał kilka razy decyzję o areszcie o kolejne miesiące. W środę zdecydował, że bracia Tate zostaną za kratami co najmniej do końca kwietnia. Zgodnie z rumuńskim prawem, jeśli dochodzenie będzie wymagało więcej czasu, prokuratorzy mogą ubiegać się o zgodę na przedłużenie aresztu do 180 dni.
Według adwokatów braci, prokuratorzy nie przedstawili żadnych nowych dowodów na środowej rozprawie i zasugerowali, że to rozgłos ich klientów przyczynił się do decyzji o zatrzymaniu ich w areszcie.
Rzeczniczka Tate'ów, Mateea Petrescu, powiedziała, że po raz pierwszy sędzia zwrócił się bezpośrednio do oskarżonych podczas rozprawy, prosząc ich o odpowiedź na argument prokuratury, że istnieje prawdopodobieństwo ich ucieczki i stanowią zagrożenie dla porządku publicznego.
CZYTAJ TAKŻE: Zapewnienia, że "nic złego się nie stanie", potem gwałt. Tak miał działać aresztowany celebryta
Później nastąpiła "dynamiczna wymiana zdań", a sąd ostatecznie orzekł o wydłużeniu aresztu o kolejne 30 dni, czyli do końca kwietnia. Rzeczniczka oceniła, że dalszy areszt "nieodwracalnie zaszkodził" wizerunkowi braci i że "odbudowanie ich reputacji zajmie lata".
Bracia oskarżani o działalność przestępczą
Zdaniem prokuratorów bracia Tate zwabiali swoje ofiary obietnicą związku. Ofiary były następnie zabierane do nieruchomości na obrzeżach Bukaresztu. Jak twierdzą śledczy, tam przy pomocy przemocy fizycznej oraz zastraszania były wykorzystywane seksualnie poprzez zmuszanie ich do tworzenia treści pornograficznych na strony internetowe, co generowało duże zyski finansowe. Śledczy poinformowali, że zlokalizowali sześć kobiet, które były wykorzystywane seksualnie przez podejrzanych. Prokuratorzy podali również, że jeden z braci zgwałcił jedną z ofiar w marcu 2022 roku. Wtedy też ruszyło śledztwo w sprawie braci Tate.
Kim jest Andrew Tate
Andrew Tate zyskał rozgłos z powodu swoich mizoginicznych uwag i mowy nienawiści w internecie. Przez to został również usunięty ze wszystkich głównych platform mediów społecznościowych, choć po przejęciu Twittera przez Elona Muska, w listopadzie ubiegłego roku konto kontrowersyjnego influencera zostało przywrócone.
Były zawodowy kickboxer, który ma obywatelstwo amerykańskie i brytyjskie, wygłaszał opinie, że kobiety są częściowo odpowiedzialne za gwałty i należą do mężczyzn.
W zeszłym roku Tate przyznał w podcaście, że kiedy mieszkał w Londynie, zaczął zarabiać pieniądze, przekonując wiele dziewczyn do wideorozmów i dzielenia się zyskami z tego. Mówił, że zaczynał od dwóch dziewczyn, ale później pracowało dla niego już 75, które dawały mu 600 tysięcy dolarów zysku miesięcznie.
Powiedział również, że przeniósł się do Rumunii w związku z brytyjskim śledztwem prowadzonym wobec niego pod zarzutem napaści na tle seksualnym. Oskarżenia w tej sprawie zostały jednak ostatecznie wycofane.
Źródło: BBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive