Bomba w rzymskim banku. Pracownik zgasił lont

O włos od tragediiwikipedia.org CC-BY S.A. | Blackcat

W jednym z rzymskich oddziałów banku UniCredit nieznani sprawcy podłożyli we wtorek ładunek wybuchowy. Na szczęście jeden z pracowników zauważył bombę i unieszkodliwił wygaszając lont.

Ładunek podłożono w budynku, w którym znajduje się też włoski Trybunał Apelacyjny. Bomba składała się z kilku połączonych zbiorników wypełnionych alkoholem. Zamachowcy musieli pokonać bramki zabezpieczające wejście na teren samego Trybunału, nie wiadomo w jaki sposób tego dokonali.

Organizacja anarchistyczna?

Policja poinformowała, że odkryto też drugi ładunek pozostawiony przed bankiem w Banca Toniolo - miejscowości położonej kilka kilometrów na południowy-wschód od Rzymu.

Do bomb dołączono kartki z napisami: "Niech płoną banki" i "Anarchia". Nie wiadomo, kto próbował doprowadzić do zamachów, ale w ostatnich miesiącach w pogrążonych w kryzysie Włoszech doszło do kilku podobnych prób, a także do rozbojów przyznała się organizacja określająca siebie dość pokrętnym mianem "Niesformalizowanej Federacji Anarchistycznej".

Na razie za swój największy "sukces" organizacja uznała atak na jednego z dyrektorów departamentu w ministerstwie skarbu, który w wyniku otwarcia listu i wybuchu małego ładunku zainstalowanego w kopercie, stracił palec.

Autor: adso/jaś / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org CC-BY S.A. | Blackcat