Punktem zwrotnym na Bliskim Wschodzie okaże się w przyszłym roku prezydentura Donalda Trumpa (zostanie zaprzysiężony 20 stycznia). Dojdzie - także za sprawą obalenia reżimu Baszara al-Asada w Syrii - do nowego podziału wpływów. Izrael może zakończyć wojnę w Strefie Gazy. Jednak nie będzie chciał tego zrobić. A dokładnie - nie zrobi tego izraelski premier Benjamin Netanjahu.