Białorusi nie podoba się Karta Polaka

 
Karta ma ułatwić życie Polakom na WschodzieTVN24.pl

Białoruskie władze ostro skrytykowały przyjętą w zeszłym roku przez Sejm Kartę Polaka, która daje przywileje Polakom zamieszkałym poza granicami kraju, głównie na Wschodzie.

- Stosowanie ustawy w jej obecnej postaci może zdestabilizować stosunki między różnymi narodowościami na Białorusi - stwierdził rzecznik białoruskiego MSZ Andrej Papou. Dodał, że Karta "może wywołać napięcia w społeczeństwie białoruskim".

Mińsk ma za złe Warszawie, że wprowadziła Kartę bez porozumienia ze stroną białoruską:

Stosowanie ustawy w jej obecnej postaci może zdestabilizować stosunki między różnymi narodowościami na Białorusi Białoruskie MSZ

Polacy chcą rozerwać Białoruś

Kartę Polaka krytykowała już wcześniej białoruska prasa. 1 lutego dziennik "Biełaruś Siegodnia" napisał w artykule pod wiele znaczącym tytułem „Znaczona karta”, że Karta jest „brutalnym atakiem na Białorus”, którego następstwem bę̨dzie „rozpalenie wrogości na tle etnicznym i religijnym” pomiędzy polską mniejszością a Białorusinami.

Według anonimowych autorów tekstu, ostatecznym celem Warszawy miałoby być zorganizowanie „referendum o przyłączeniu części białoruskiego terytorium do Polski”. Uchwalona we wrześniu 2007 roku ustawa o Karcie Polaka ma na celu udzielanie pomocy Polakom zamieszkałym poza granicami w zachowaniu ich związków z narodowym dziedzictwem. Wprowadza szereg przywilejów dla jej posiadaczy m.in. zwalniając ich z obowiązku posiadania zezwoleń na pracę w Polsce. Podobną ustawę wprowadzili Węgrzy. Wtedy protestowała Słowacja, gdzie mieszka duża węgierska diaspora.

Źródło: PAP, OSW

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl