Białoruskie centrum praw człowieka Wiasna poinformowało, że przed sądem obwodowym w Mińsku rozpoczął się w czwartek proces redaktorów opozycyjnego projektu Nexta. Uczestniczy w nim tylko jeden z oskarżonych - Raman Pratasiewicz. Dwaj pozostali są sądzeni zaocznie.
Sciapan Puciła i Jan Rudzik przebywają poza Białorusią i ich proces ma się toczyć zaocznie, w ramach tzw. postępowania nadzwyczajnego. Pratasiewicz, w przeszłości jeden z redaktorów Nexty, został zatrzymany w Mińsku w maju 2021 roku po przymusowym lądowaniu samolotu, którym leciał z Aten do Wilna.
Władze Białorusi oskarżyły całą trójkę o złamanie kilku artykułów kodeksu karnego, w tym wzniecanie nienawiści, organizację protestów i działań naruszających porządek publiczny, wezwania do przejęcia władzy, utworzenie formacji ekstremistycznej czy też zniewagi Alaksandra Łukaszenki.
Oddzielnie Puciła i Rudzik są jeszcze oskarżani o zmowę w celu nielegalnego przejęcia władzy, finansowanie działalności ekstremistycznej i dyskredytację Białorusi.
Nexta umieściła na Twitterze zdjęcia z procesu oraz nagranie Ramana Pratasiewicza przed rozpoczęciem rozprawy.
Raman Pratasiewicz
Pratasiewicz to były współredaktor opozycyjnego kanału Nexta, uznanego przez władze białoruskie za "ekstremistyczny". Jego samego władze nazywały wcześniej "terrorystą". Już po aresztowaniu bloger wystąpił kilkukrotnie w mediach państwowych, przyznając się do winy i błędów, a także krytykując dawnych współpracowników z kręgów opozycyjnych. Przed procesem powiedział mediom państwowym, że "przyznaje się do winy w pełnym zakresie".
Wraz z Pratasiewiczem w 2021 roku zatrzymana została obywatelka Rosji Sofija Sapiega, jego ówczesna partnerka. Sapiega została skazana przez białoruski sąd na sześć lat pozbawienia wolności.
W czasie masowych protestów na Białorusi po uznanych za sfałszowane wyborach prezydenckich w 2020 roku blogerzy z Nexty relacjonowali przebieg demonstracji i stanowili jedno z głównych źródeł informacji o sytuacji na Białorusi.
Źródło: PAP