Unia Europejska, Wielka Brytania i USA apelują w sprawie wyborów na Białorusi

Źródło:
PAP
Antyrządowe protesty na Białorusi Twitter/@franakviacorka
wideo 2/3
Antyrządowe protesty na Białorusi Twitter/@franakviacorka

W środę wieczorem apel o zapewnienie bezpiecznych, spokojnych, wolnych i sprawiedliwych wyborów prezydenckich skierowały do władz Białorusi przedstawicielstwa Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 9 sierpnia. "Zwracając uwagę na to, że proces rejestracji kandydatów powinien być sprawiedliwy i przejrzysty, podkreślamy, że od wypełnienia procedur nie powinny ich powstrzymać żadne motywowane politycznie ograniczenia" – wskazano w oświadczeniu, opublikowanym w środę na stronie internetowej przedstawicielstwa Unii Europejskiej na Białorusi.

Wcześniej zostało ono przekazane ministrowi spraw zagranicznych Białorusi. Kraje zachodnie liczą też na to, że białoruskie władze zaproszą na wybory obserwatorów OBWE, a także swoimi działaniami potwierdzą chęć postępu we wprowadzeniu wcześniejszych rekomendacji OBWE.

Sygnatariusze oświadczenia zaapelowali również o zapewnienie wolności prasy i zgromadzeń oraz wyrazili zaniepokojenie niedawnymi zatrzymaniami pokojowych demonstrantów i dziennikarzy. Przedstawiciele Unii Europejskiej, USA i Wielkiej Brytanii przypomnieli przy tym poprawę relacji z Białorusią w ostatnich latach, wyrażając nadzieję na kontynuację tego procesu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Wzywamy białoruskie władze do niezwłocznego uwolnienia obywateli"

29 maja w Grodnie w czasie pikiety wyborczej i zbiórki podpisów poparcia dla Swiatłany Cichanouskiej milicja zatrzymała jej męża, popularnego wideoblogera Siarhieja Cichanouskiego oraz kilka innych osób. Obrońcy praw człowieka uznali tę sytuację za prowokację, a milicja twierdzi, że doszło do ataku na jej funkcjonariuszy. Wszczęto postępowanie karne.

W czasie minionego weekendu zatrzymano jeszcze kilku opozycjonistów i jeszcze ok. 30 aktywistów – poinformowali białoruscy obrońcy praw człowieka. Ich zdaniem Cichanouski jest więźniem politycznym. W związku z zatrzymaniami aktywistów swoje oświadczenia opublikowały Parlament Europejski i Zgromadzenie Parlamentarne OBWE.

"Wzywamy białoruskie władze do niezwłocznego uwolnienia obywateli, którzy zostali niesprawiedliwie zatrzymani i umieszczeni w aresztach, a także zatrzymania tej niedopuszczalnej fali represji" – przytacza agencja BiełaPAN oświadczenie Parlamentu Europejskiego, podpisane przez szefa delegacji ds. Białorusi Roberta Biedronia i specjalnego sprawozdawcy ds. Białorusi Petrasa Ausztrevicziusa. "W przypadku dalszych bezprawnych aresztów i ograniczania wolności realizacji praw politycznych przez obywateli Białorusi nie widzimy innej drogi, jak domaganie się rewizji polityki UE w stosunku do Białorusi, włącznie z nowymi sankcjami wobec osób odpowiedzialnych za represje" - napisano w oświadczeniu.

Zgromadzenie Parlamentarne OBWE oznajmiło z kolei, że zatrzymania aktywistów prowadzą do zastraszenia społeczeństwa. "Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, że zatrzymania znanych aktywistów politycznych nie tylko przeszkadzają w prowadzeniu kampanii wyborczej, lecz wpływają na zastraszanie społeczeństwa. Dlatego wzywamy władze do okazania maksymalnej wstrzemięźliwości i mamy nadzieję na bardziej demokratyczną atmosferę, niż obserwowaliśmy dotąd" – podano.

Autorka/Autor:asty/dap

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: