Białoruska opozycja nie chce finansowego wsparcia UE. "Nigdy nie prosiliśmy o nie"

Rau o sytuacji na Białorusi: wszystko wskazuje na to, że rusza procedura sankcji
Źródło: TVN24

- Białoruska opozycyjna Rada Koordynacyjna jest zaniepokojona planem Unii Europejskiej dotyczącym przekazania jej pieniędzy - oznajmiła w piątek Maryja Kalesnikawa, zasiadająca w prezydium Rady. Jak stwierdziła, takie deklaracje są na rękę prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence, a dla opozycji oznaczać mogą poważne problemy.

- Oczywiście niepokoi nas na przykład oświadczenie Unii Europejskiej z wczoraj (z czwartku - red.) o tym, że dla Rady Koordynacyjnej przeznaczono 53 miliony (euro) i będziemy je rozdysponowywać. To taki bardzo dziwny moment, dowiedzieliśmy się o tym z mediów, bardzo się zdziwiliśmy. To takie oświadczenia Unii Europejskiej, które są na rękę Łukaszence - powiedziała na antenie radia Echo Moskwy Maryja Kalesnikawa.

- Wobec nas wszczynana jest sprawa karna, mówi się nam o ingerowaniu ze strony innych krajów i tu nagle Unia Europejska mówi: damy wam 53 miliony. Oczywiście nigdy nie prosiliśmy o nie i nie będziemy mieć z nimi do czynienia - oznajmiła.

Kalesnikawa dodała, że przedstawiciele Rady Koordynacyjnej zwrócili się w czwartek do przedstawicieli UE z prośbą o wyjaśnienie sytuacji i czekają na odpowiedź.

Unia oferuje pieniądze. Rada: nie przyjmiemy żadnej pomocy zagranicznej

W wydanym dzień wcześniej oświadczeniu Rada Koordynacyjna napisała: "Prosimy wszystkich zagranicznych partnerów, by powstrzymali się od twierdzeń o reprezentowaniu interesów społeczeństwa białoruskiego, udzielaniu pomocy Radzie Koordynacyjnej". Dodano, że Rada nie przyjmie żadnej pomocy zagranicznej ani nie będzie uczestniczyć w jej rozdzielaniu.

19 sierpnia przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że UE przeznaczy dodatkowe 53 miliony euro, aby wesprzeć organizacje pozarządowe, represjonowanych i obywateli Białorusi. O zapowiedzianej przez UE pomocy przypomniał w czwartek w Berlinie unijny komisarz ds. sąsiedztwa i rozszerzenia Oliver Varhelyi.

Ursula Von der Leyen zapowiedziała, że UE przeznaczy dodatkowe 53 mln euro, by wesprzeć białoruską opozycję
Ursula Von der Leyen zapowiedziała, że UE przeznaczy dodatkowe 53 mln euro, by wesprzeć białoruską opozycję
Źródło: shutterstock

W piątek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell na konferencji prasowej po konsultacjach ministrów spraw zagranicznych państw unijnych w Berlinie zaapelował do Rosji, by nie interweniowała na Białorusi oraz by "respektowała pragnienia i demokratyczne wybory" Białorusinów.

- Nikt nikogo nie musiał przekonywać, że ta stale pogarszająca się sytuacja na Białorusi jednoznacznie wymaga wielopłaszczyznowej reakcji Unii Europejskiej. Jesteśmy gotowi przygotować z jednej strony, i ten proces już się zaczął, sankcje, a z drugiej strony taki pakiet unijny dla społeczeństwa białoruskiego - powiedział w piątek nowy szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau, obecny w Berlinie.

Czytaj także: