Alaksandr Łukaszenka podał termin zatwierdzenia 28 map drogowych integracji z Rosją

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mapy drogowe integracji zostaną zatwierdzone 4 listopada, w rosyjskie święto Jedności Narodowej - oświadczył Alaksandr Łukaszenka. W czwartek białoruski przywódca spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. W czasie rozmowy politycy uzgodnili programy integracji gospodarczej obydwu państw.

- Gdzieś 4 listopada, w Dzień Jedności w Rosji przeprowadzimy to przedsięwzięcie – powiedział Łukaszenka o posiedzeniu Najwyższej Rady Państwowej, na którym planowane jest podpisanie "map pogłębienia integracji" Białorusi i Rosji w ramach państwa związkowego.

O uzgodnieniu 28 programów integracyjnych poinformowali w czwartek w Moskwie liderzy Rosji i Białorusi. Zanim nastąpi podpisanie, mają one jeszcze być "doszlifowane" i przyjęte przez rządy - oznajmił Łukaszenka. W piątek w Mińsku odbywa się spotkanie premierów obu krajów w ramach posiedzenia rady ministrów państwa związkowego.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Władimir Putin wyjaśnił, że celem rosyjsko-białoruskich programów jest "ujednolicenie ustawodawstwa, zrównanie warunków działalności podmiotów gospodarczych dwóch krajów, zbudowanie jednolitych rynków finansowych i energetycznych". Chodzi też o utworzenie "jednolitej przestrzeni transportowej" i o "kształtowanie i realizację wspólnej polityki w przemyśle i rolnictwie".

Putin zapowiedział, że programy zostaną zatwierdzone w piątek i przekazane do rozpatrzenia Najwyższej Radzie Państwowej Państwa Związkowego Białorusi i Rosji. Wcześniej informowano, że w piątek w Mińsku spotkają się przedstawiciele rządów obu krajów. Posiedzenie rady powinno się odbyć do końca roku.

Prezydent Rosji poinformował też, że oba kraje ustaliły główne kierunki budowania w przyszłości wspólnej polityki kredytowej, integracji swoich systemów płatniczych i "stworzenia wspólnej przestrzeni płatniczej".

Putin: od 2023 roku będzie jednolity rynek gazu dla Rosji i Białorusi

Do 1 stycznia 2023 roku zostanie podpisany dokument o stworzeniu jednolitego rynku gazu - zapowiedział Putin. Wskazał, że możliwe jest również utworzenie jednolitych rynków ropy, produktów naftowych i energii elektrycznej.

Putin wyjaśnił, że cena gazu dla Białorusi w 2022 roku pozostanie na tegorocznym poziomie. Mińsk płaci obecnie 128,5 USD za 1 tys. m sześc. gazu. Prezydent Rosji zaznaczył, że na rynku europejskim cena ta wynosi 650 USD. Zapewnił ponadto, że Białorusini i Rosjanie będą mieć "równe prawa i możliwości w sferze gospodarczej i socjalnej". Nie wykluczył powołania w przyszłości wspólnego związkowego parlamentu Rosji i Białorusi, ale zastrzegł, że "przede wszystkim trzeba zająć się gospodarką". Potem "w naturalny sposób wszystko będzie wymagało dodatkowych regulacji, w tym - być może - na szczeblu parlamentu związkowego" - mówił Putin. Przekonywał, że należy zbudować fundament gospodarczy, by pójść dalej naprzód, w tym w kierunku politycznym.

Łukaszenka i PutinEPA/SHAMIL ZHUMATOV

Łukaszenka: na razie odłożyliśmy rozmowy o wspólnej walucie

Łukaszenka mówił z kolei w czwartek, że na razie oba kraje nie będą wprowadzać wspólnej waluty. Kwestię tę odłożono za radą ich banków centralnych. - Jednak nie znaczy to, że do niej nie powrócimy - zastrzegł. Oświadczył, że w programach integracji Białorusi i Rosji nie ma niczego złego dla obywateli obu państw, wbrew krytyce ze strony - jak to ujął - "tak zwanych opozycjonistów". "Mapy drogowe" nie zostały nigdy opublikowane. Łukaszenka obiecał, że nastąpi to wkrótce.

Burzliwe negocjacje

W grudniu 2018 roku ówczesny premier Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że by nadal otrzymywać rosyjskie wsparcie gospodarcze, Mińsk powinien zgodzić się na pogłębienie integracji i realizację umowy o państwie związkowym z 1999 roku.

Negocjacje toczyły się dotąd burzliwie, chociaż publicznie informowano o nich w bardzo ograniczonym zakresie, m.in. nie podając treści uzgadnianych programów. Początkowo podpisanie porozumień planowano pod koniec 2019 roku, jednak wówczas nie doszło ono do skutku, a pomiędzy Mińskiem i Moskwą doszło do kolejnego kryzysu energetycznego i czasowego wstrzymania dostaw ropy z Rosji.

Negocjacje wznowiono na fali ponownego zbliżenia Mińska i Moskwy, gdy na Białorusi wybuchły w sierpniu ubiegłego roku masowe protesty, a Moskwa zaoferowała sojusznikowi wsparcie swoich struktur siłowych.

9 sierpnia tego roku, w rocznicę wyborów prezydenckich, których wyniki nie zostały uznane przez szereg państw europejskich, Łukaszenka powiedział, że oba kraje - Rosja i Białoruś "na danym etapie" zrezygnowały z "mapy drogowej" dotyczącej integracji politycznej.

Autorka/Autor:ads, tas//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA/SHAMIL ZHUMATOV