W Kostaryce w 2023 roku odnotowano gwałtowny wzrost liczby zabójstw – podała agencja Reutera, powołując się na miejscowe władze. Za główny powód pogarszającej się sytuacji kraju, który przez dziesięciolecia uznawany był za najbezpieczniejszy w regionie, jest rosnąca przemoc związana z działalnością gangów narkotykowych.
W 2023 roku w Kostaryce, gdzie ponad 70 lat temu rozwiązano armię, doszło do 907 zabójstw. Stanowi to wzrost o 38 proc. w porównaniu z 2022 rokiem – przekazała agencja Reutera.
Znana ze swojej ekoturystyki i luźnego nastawienia do życia jej obywateli, Kostaryka już we wrześniu odnotowała większą liczbę zabójstw niż rok wcześniej. Wskaźnik zabójstw wzrósł z poziomu 12,5 na 100 tysięcy mieszkańców do poziomu 17,2 – poinformował na konferencji prasowej dyrektor Agencji Dochodzeń Sądowych (OIJ) Randall Zuniga.
Przedstawiciel władz podkreślił, że najwięcej zabójstw było spowodowanych walkami między grupami zajmującymi się handlem narkotykami.
Wzrost liczby zabójstw w Kostaryce
Minister bezpieczeństwa Mario Zamora, jeszcze w połowie zeszłego roku powiedział agencji Reutera, że wpływ meksykańskich gangów narkotykowych i zwiększona produkcja kokainy w Kolumbii spowodowały, że liczba morderstw w Kostaryce osiągnęła rekordowy poziom.
- Tendencja do wyrównywania rachunków wzrosła do 70 proc., czyli poziomu, jakiego nie mieliśmy wcześniej – stwierdził dyrektor Agencji Dochodzeń Sądowych (OIJ) Randall Zuniga.
Z powodu przemocy najbardziej ucierpiała prowincja San Jose, gdzie odnotowano wzrost liczby zabójstw o 86 proc.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive