"Berlusconi rzecznikiem Putina"


"Rzecznik Putina" a przy tym lider "niezdolny, próżny i nieskuteczny" - taki obraz włoskiego premiera Silvio Berlusconiego przedstawiają dyplomatyczne depesze opublikowane w niedzielę przez portal Wikileaks. Z raportów amerykańskiej dyplomacji wynika również, że Berlusconi jest "słaby fizycznie" z powodu zbytniej skłonności do imprez.

Włoskie media, relacjonując zawartość opublikowanych dokumentów kładą nacisk na uwagę, z jaką amerykańska dyplomacja przyglądała się niezwykle bliskim relacjom szefa włoskiego rządu z premierem Putinem. Związki te, dodano w jednym z raportów, obejmowały "hojne prezenty" i atrakcyjne kontrakty energetyczne.

Berlusconi "wydaje się być rzecznikiem Putina" - tak amerykańscy dyplomaci opisali w 2009 roku wzajemne relacje obu polityków.

"Dzikie imprezy" premiera

Ponadto na początku tego roku amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton poprosiła ambasady w Rzymie i Moskwie o informacje na temat ewentualnych "osobistych inwestycji" Berlusconiego i Putina, które mogłyby mieć wpływ na politykę zagraniczną i gospodarczą obu krajów.

W innym raporcie mowa jest o "dzikich imprezach Berlusconiego". Pracownica ambasady USA w Rzymie w następujący sposób opisała w raporcie premiera Włoch: "niezdolny, próżny i nieskuteczny jako nowoczesny lider europejski".

Odnotowała też, że jest on "fizycznie i politycznie słaby" między innymi w rezultacie "częstych długich nieprzespanych nocy i skłonności do zabaw", przez które "niewystarczająco wypoczywa".

CO JESZCZE MÓWI SIĘ O BERLUSCONIM I INNYCH POLITYKACH

CZYTAJ RAPORT: DYPLOMATYCZNY PRZECIEK WIKILEAKS

Źródło: PAP