Belgia będzie miała po raz pierwszy kobietę na stanowisku premiera. W niedzielę szefową rządu została 44-letnia liberalna polityk Sophie Wilmes.
Pałac królewski opublikował w niedzielę na Twitterze informację ze zdjęciem z audiencji, na której Sophie Wilmes została przyjęta przez króla Filipa.
Prestation de serment de M. David Clarinval en tant que Ministre du Budget et de la Fonction publique. Eedaflegging van dhr. David Clarinval als Minister van Begroting en van Ambtenarenzaken.#BelgianRoyalPalace #MonarchieBe pic.twitter.com/WCYPYB5m3M— Belgian Royal Palace (@MonarchieBe) October 27, 2019
"Dziękuję tym, którzy wykazali się entuzjazmem i wsparciem. Nowa ścieżka z pewnością nie będzie prosta, ale moje pragnienie pracy dla dobra wszystkich pozostaje niewzruszone" - napisała na Twitterze po ogłoszeniu nominacji Wilmes.
Merci à celles et ceux qui m’ont témoigné leur enthousiasme et leur soutien pour cette nouvelle fonction. Le chemin ne sera certainement pas simple mais ma volonté de travailler au bénéfice de tous reste intacte. #begov pic.twitter.com/KljOBMW8di
— Sophie Wilmès (@Sophie_Wilmes) October 27, 2019
"Jestem osobą dialogu"
Przed oficjalną rezydencją monarchy w centrum belgijskiej stolicy wczesnym wieczorem zebrała się garstka dziennikarzy i zaciekawionych turystów. Obecny szef rządu, który 1 grudnia zastąpi na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, zapowiedział wcześniej, że zrezygnuje z urzędu krajowego najpóźniej na początku listopada.
Wilmes, tak jak do tej pory Charles Michel, ma kierować rządem niemającym poparcia większości parlamentarnej. Belgijskie ugrupowania od majowych wyborów nie były w stanie porozumieć się w sprawie sformowania koalicji.
- Jestem osobą dialogu i będę prowadzić dialog - powiedziała cytowana przez "Le Soir" nowa premier pytana o to, jak poradzi sobie, nie mając za sobą większości.
Belgia nie ma sformowanego rządu od grudnia zeszłego roku, bo wówczas upadła poprzednia koalicja. W efekcie Michel podał swój rząd do dymisji, ale zostały mu jednocześnie powierzone przez króla obowiązki wypełniania zadań premiera.
Urodzona w styczniu 1975 roku Wilmes studiowała w brukselskim Instytucie Studiów Komunikacji Społecznej, a w polityce zadebiutowała jako radna gminy w Uccle (jedna z dzielnic Brukseli) w 2000 roku.
Jak długo?
Agencja AFP pisze, że uważana jest za osobę bliską Michelowi, należy do jego Ruchu Reformatorskiego. W 2014 roku weszła do parlamentu, a we wrześniu 2015 roku dołączyła do rządu federalnego. Pełniła funkcję ministra budżetu i służby publicznej w obecnym gabinecie Michela.
Wilmes jest pierwszą w historii Belgii kobietą na stanowisku premiera. Podobnie jak Michel należy do francuskojęzycznej społeczności Walonów. Główny podział w Belgii przebiega wzdłuż linii północ-południe, gdzie na północy mieszka większość niderlandzkojęzyczna, a na południu mniejszość frankofońska.
Congratulations from Team @BEinIreland to @Sophie_Wilmes who became today the first woman prime minister of #Belgium! We wish @CharlesMichel all the best as he is heading to preside #EUCO! pic.twitter.com/MZR34GnIzv— Pierre-Emmanuel De Bauw (@PEDeBauw) October 27, 2019
Congratulations to @Sophie_Wilmes the First Female Prime Minister of Belgium ever pic.twitter.com/r0at9XQG2L— Belgium in Israel (@BelgiuminIsrael) October 27, 2019
Autor: lukl//now / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Sophie Wilmes