Oto plaże, na których ryzyko ataku rekina jest największe. Niekwestionowany lider

Źródło:
CNN, floridamuseum.ufl.edu, tvn24.pl

Co roku w sezonie urlopowym dochodzi do wielu ataków rekinów na ludzi. Choć statystycznie ryzyko bycia ofiarą takiego ataku jest bardzo niskie, w niektórych miejscach dochodzi do nich szczególnie często. W których? Sprawdzili to Amerykanie, wskazując miejsca, gdzie ryzyko ataku rekina jest największe.

Przypadki ataków rekinów na ludzi gromadzi Muzeum Historii Naturalnej na Florydzie w specjalnej bazie danych International Shark Attack File (ISAF). Tylko w 2022 roku miało miejsce 57 potwierdzonych, niesprowokowanych przez człowieka ataków rekinów, a pięć z nich było śmiertelnych. Kolejne ataki miały miejsce także w tym roku: tylko w ostatnich tygodniach rekiny zaatakowały 15-latka surfującego w pobliżu Nowego Jorku, a także siedzącego w kajaku wędkarza na Hawajach.

Eksperci podkreślają, że ryzyko bycia zaatakowanym przez rekina jest statystycznie bardzo niskie i wynosi zaledwie jeden do czterech milionów. Na świecie można jednak wskazać miejsca, w których do takich ataków dochodzi znacznie częściej, niż w innych. A co za tym idzie - ryzyko ataku rekina jest znacznie wyższe.

ZOBACZ TEŻ: Rekiny przy nowojorskich plażach. Władze monitorują sytuację z powietrza

Najwięcej ataków rekinów

Zgodnie z danymi ISAF, zdecydowanie najwięcej ataków rekinów na ludzi odnotowuje się w Stanach Zjednoczonych. Tylko w latach 2012-2021 doszło w nich do 471 spośród 761 ataków na całym świecie. Najbardziej niebezpieczne na świecie mają być pod tym względem wybrzeża hrabstwa Volusia na Florydzie, zwłaszcza we wrześniowe popołudnie między godz. 14:00 a 15:00. CNN przypomina, że hrabstwo to od lat znane jest z ataków tych zwierząt na ludzi. Volusia określana jest jako "światowa stolica ataków rekinów", a znajdująca się tam plaża New Smyrna uważana jest za "epicentrum aktywności rekinów".

W bazie danych ISAF znajdują się jednak informacje o atakach rekinów sięgające aż do XVI wieku. Na ich podstawie można wskazać plaże z całego świata, na których jest statystycznie największe niebezpieczeństwo ataku rekina.

Gdzie atakują rekiny?

Miejsca, w których odnotowano najwięcej ataków rekinów na ludzi, znajdują się przede wszystkim w pięciu państwach:

USA, 1604 ataki. Spośród wszystkich kiedykolwiek odnotowanych ataków rekinów, do największej ich liczby od 1837 roku dochodziło na Florydzie (912), Hawajach (187), w Kalifornii (136), Karolinie Południowej (115) i Karolinie Północnej (78). Obecnie za najbardziej niebezpieczne miejsca w tych regionach uznawane są m.in. hawajska wyspa Maui, miasta San Diego, Charleston, Horry i Beaufort oraz hrabstwo Brunswick.

Australia, 691 ataków. Według danych gromadzonych od początku XVIII wieku do największej liczby ataków rekina doszło w stanach: Nowej Południowej Walii (271), Queensland (199) i Australii Zachodniej (111).

Republika Południowej Afryki, 260 ataków. W tym państwie za najniebezpieczniejszy region uznawana jest Prowincja Przylądkowa Wschodnia, gdzie od początku XX wieku doszło do 109 ataków rekinów. Za nią wskazywana jest prowincja KwaZulu-Natal (90 ataków) i Prowincja Przylądkowa Zachodnia (60 ataków).

Brazylia, 111 ataków. W tym kraju od 1931 roku najwięcej ataków odnotowano w stanie Pernambuco (62), São Paulo (11) i Maranhão (10).

Nowa Zelandia, 57 ataków. Od 1852 roku w kraju tym najwięcej ataków rekina na człowieka miało miejsce w regionie Otago (11), Auckland (8) i Southland (6).

Rekiny w AustraliiShutterstock

ZOBACZ TEŻ: Dziwne zachowanie rekinów. Zdaniem naukowców winna może być kokaina

Jak uniknąć ataku rekina?

CNN zauważa, że według statystyk do ataków rekinów dochodzi najczęściej w letnie popołudnia, bo wtedy największe liczby osób wypoczywają w morzach czy oceanach. Jednak najbardziej ostrożnym trzeba być tak naprawdę w porach świtu i zmierzchu. - Wiele ataków rekinów to przypadki, w których błędnie zidentyfikowały one (swoją ofiarę - red.) ze względu na ograniczoną widoczność i zdolność tej identyfikacji - tłumaczy w rozmowie ze stacją Richard Pierce, ekspert zajmujący się rekinami.

Osoby atakowane przez rekina to zazwyczaj te, które pływają na desce surfingowej, nartach wodnych lub innych sprzętach do pływania. Inną z aktywności o podwyższonym ryzyku jest wędkarstwo w wodach, w których żyją rekiny. "Staraj się unikać chlapania wodą na powierzchni, bo generuje to dźwięki przypominające szamotanie się ryb", radzi Gavin Naylor, dyrektor Programu Badań nad Rekinami w Muzeum Historii Naturalnej Florydy.

W poradniku dostępnym na stronie placówki podkreślono także, aby w wodzie przebywać w grupach, bo ataki rekinów najczęściej dotyczą pojedynczych jednostek, oraz aby nie oddalać się zbyt daleko od brzegu. Nie należy też zakładać błyszczącej biżuterii, bo przypomina ona połysk rybich łusek, zakładać jasnej odzieży, bo rekiny dobrze widzą kontrast wobec opalenizny, ani wchodzić do wody jeśli ma się otwartą ranę z krwią, bo zwierzęta te mają wyostrzony węch.

"Jeśli zostaniesz zaatakowany przez rekina, zaleca się aktywną reakcję. Uderzenie go w nos przedmiotem zwykle powoduje, że rekin tymczasowo zaprzestaje ataku. W tym czasie należy próbować wydostać się z wody" - poradzono. "Nie należy zachowywać się biernie w przypadku ataku, bo rekiny szanują rozmiar i siłę" - dodano.

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: CNN, floridamuseum.ufl.edu, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock