Do ataków doszło dzień po tym, jak izraelski ministerialny komitet do spraw legislacji zatwierdził projekt ustawy rozciągającej obowiązywanie całości izraelskiego prawa na żydowskich osadników na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu.20-latek w wojskowym mundurze został raniony nożem na przystanku autobusowym w Tel Awiwie. Mężczyzna trafił w stanie krytycznym do szpitala. W związku ze sprawą zatrzymano Palestyńczyka z miasta Nablus. Rzecznik policji poinformował, że złapano go w pobliżu dworca autobusowego dzięki pomocy świadków. Następnie doszło do ataku na troje Izraelczyków na Zachodnim Brzegu. W wyniku odniesionych ran zmarła 25-letnia kobieta. Policja zastrzeliła napastnika. 26- i 50-letni mężczyźni zostali lekko ranni.
W ostatnią sobotę na ulice kilku miast Izraela wyszły tłumy Arabów po zastrzeleniu przez policję 22-letniego Palestyńczyka, który stawiał opór podczas aresztowania jego krewnego. Demonstranci obrzucili siły porządkowe kamieniami i koktajlami Mołotowa - poinformowała policja.
Kontrowersyjne osadnictwo
Izrael, który zdobył Zachodni Brzeg w wojnie sześciodniowej w 1967 roku, traktuje to terytorium jako podległe kontroli jego sił zbrojnych i dlatego kwestie prawne dotyczące 2,4 mln mieszkających tam Palestyńczyków rozpatrywane są głównie przez sądy wojskowe. Natomiast 350 tys. żydowskich osadników na Zachodnim Brzegu podlega faktycznie jurysdykcji cywilnych sądów w Izraelu, gdyż na mocy wcześniejszych decyzji parlamentu rozciągnięto na nich obowiązywanie znacznej części izraelskiego ustawodawstwa, dotyczącego przede wszystkim prawa karnego i podatkowego oraz poboru do wojska.Jednak stosowanie wobec osadników innych izraelskich ustaw wymaga ich wcześniejszego inkorporowania do wydawanych przez administrację wojskową regulaminów - co uzależnione jest od woli dowódców.
Autor: kło//gak / Źródło: BBC News, CNN, Haaretz