Dochodzenie BBC ujawniło nowe dowody na skorumpowane interesy, które przyczyniły się do powstania fortuny rosyjskiego oligarchy Romana Abramowicza. Autorzy dziennikarskiego śledztwa przedstawionego w poniedziałek w programie BBC "Panorama" twierdzą, że właściciel klubu piłkarskiego Chelsea zarobił miliardy po zakupie firmy naftowej od rządu rosyjskiego.
Posiadający izraelskie obywatelstwo Abramowicz jest jednym z najbardziej znanych rosyjskich oligarchów blisko związanych z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. W czwartek brytyjski rząd zakazał zamieszkałemu w Londynie Abramowiczowi wjazdu do kraju i zamroził jego aktywa, a we wtorek został objęty sankcjami Unii Europejskiej.
Właściciel klubu piłkarskiego Chelsea zarobił miliardy dolarów po zakupie firmy naftowej Sibneft od rządu rosyjskiego w 1995 roku za około 250 mln dolarów i odsprzedaniu jej państwu za 13 mld dolarów w 2005 roku - podali dziennikarze programu BBC "Panorama", którzy zdobyli dokument mówiący, że rosyjski rząd został oszukany na 2,7 mld dolarów w umowie z Sibnieftem, jednak nie doszło do postępowania przeciwko Abramowiczowi, ponieważ był on chroniony przez byłego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna.
Dokument, na który powołują się autorzy materiału, został prawdopodobnie przemycony z Rosji. Informacja została przekazana programowi BBC "Panorama" z poufnego źródła. Dokumentacja miała zostać potajemnie skopiowana z akt przechowywanych w sprawie pana Abramowicza przez rosyjskie organy ścigania.
Dwa lata po dojściu do władzy Putina, w 2002 roku, Abramowicz w równie niejasnych okolicznościach miał nabyć firmę Slawneft.
Według rządu Wielkiej Brytanii "rosyjski oligarcha sprawuje faktyczną kontrolę" nad producentem stali, firmą Evraz, która "prawdopodobnie dostarcza stal" do produkcji rosyjskich czołgów - poinformował w czwartek regulator rynków finansowych FCA. Miliarder przeniósł swój udział w firmie na osiem dni przed tym, jak Władimir Putin zarządził inwazję na Ukrainę.
Adwokaci miliardera utrzymują, że nie ma podstaw do twierdzenia, iż zgromadził on fortunę w wyniku działalności przestępczej - zaznaczyła BBC.
Widziany w poczekalni dla VIP-ów
W poniedziałek wieczorem Abramowicz był widziany w poczekalni dla VIP-ów na lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie. Media nie były jednak w stanie zweryfikować, czy Abramowicz wszedł na pokład samolotu w Izraelu i dalej w Stambule, by udać się do Moskwy.
Jego wart 2,5 mld złotych jacht Solaris płynie z Czarnogóry, która zobowiązała się do respektowania sankcji unijnych, po wodach międzynarodowych do Turcji.
Źródło: PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: eurosport