Premier Ukrainy Denys Szmyhal zaapelował do ludzi z całego świata, aby w środę, czwartek i piątek wyszli na place swoich miast i domagali się zamknięcia nieba nad Ukrainą. "Trzeba powstrzymać bombardowanie ukraińskich miast. Od rakiet i bomb giną cywile, giną dzieci" - napisał we wtorek w mediach społecznościowych.
Apel, opatrzony grafiką z napisem "CLOSE THE SKY", został zamieszczony na Twitterze w języku ukraińskim.
"Ukraińcy i ludzie z całego świata! Trzeba powstrzymać bombardowanie ukraińskich miast. Od rakiet i bomb giną cywile, giną dzieci. Wyjdźcie na place miast 9, 10, 11, marca. Trzeba zamknąć niebo nad Ukrainą lub pomóc nam zrobić to samemu!" - napisał Szmyhal.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
Apele ukraińskich władz
Ukraińskie władze wielokrotnie apelowały do społeczności międzynarodowej o utworzenie nad ich państwem strefy zakazu lotów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał przywódców państw zachodnich do wykonania tego kroku 3 marca. - Jeżeli nie możecie tego zrobić, przekażcie Ukrainie samoloty, by mogła sama się bronić - dodał. Mychajło Podolak, prezydencki doradca, powiedział, że "tylko zamknięte niebo momentalnie powstrzyma eskalację". - Nadszedł czas, by zachodni partnerzy wzięli też na siebie odpowiedzialność za zakończenie wojny - podkreślił.
Jednak Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, mówił kilkukrotnie, że sojusz nie zamierza się angażować w konflikt militarnie. - Nasza ocena jest taka, że jeżelibyśmy to zrobili, to doprowadzimy do czegoś, co może wymknąć się spod kontroli i zakończyć wojną w Europie. Dlatego podejmujemy te trudne decyzje o narzuceniu sankcji i zapewnianiu wsparcia dla Ukrainy, a jednocześnie staramy się nie wciągać sił NATO bezpośrednio w ten konflikt - mówił.
Czytaj też: Strefa zakazu lotów nad Ukrainą? Soloch: to oznaczałoby rozpoczęcie bezpośredniego konfliktu z Rosją
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP