Atak na Ukrainę. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już 122. dobę. Rosyjska sekcja BBC przekazała, że jak dotąd udało jej się potwierdzić nazwiska ponad czterech tysięcy żołnierzy, którzy zginęli w wojnie z Ukrainą. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.

W nocy z piątku na sobotę na całym terytorium Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy - poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA, cytując informację ukraińskiego portalu 24tv. Portal informował o eksplozjach w mieście Zaporoże na południowym wschodzie kraju, a także w mieście Dniepr w środkowej części Ukrainy.

W wielkich bazach artyleryjskich na Białorusi rozpoczęto ładowanie uzbrojenia w celu wywiezienia go do Rosji - poinformowało Stowarzyszenie Kolejarzy Białorusi. Według tej organizacji, Rosja zamówiła 100 wagonów.

Rosyjska sekcja BBC przekazała, że jak dotąd udało jej się potwierdzić nazwiska ponad czterech tysięcy żołnierzy, którzy zginęli w wojnie z Ukrainą. Poinformowała także, że rośnie liczba tych, którzy wyruszyli na wojnę jako ochotnicy, po zaledwie kilkudniowym przeszkoleniu.

Policja na Ukrainie zabezpieczyła najliczniejszy jak dotąd zbiór dzieł sztuki starożytnej, które zostały zrabowane w czasie rosyjskie inwazji na Krym - poinformowała dziennikarzy w Muzeum Historii Ukrainy w Kijowie prokurator generalna Iryna Wenediktowa.

Wojska ukraińskie dokonują "taktycznego i profesjonalnego" wycofania z Siewierodoniecka, by skonsolidować siły i zająć lepsze pozycje obronne – powiedział wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. W ocenie Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) utrata Siewierodoniecka, o który od tygodni trwały zacięte walki, a także sąsiedniego Lisiczańska nie będzie jednak punktem zwrotnym w wojnie, a Ukraińcy osiągnęli już w tej bitwie swoje cele: spowolnili i osłabili Rosjan.

Do Ukrainy, która od czterech miesięcy odpiera rosyjską agresję, dotarły pierwsze amerykańskie systemy artylerii rakietowej HIMARS. Pierwsze nagranie, które ma przedstawiać użycie systemów w akcji, zostało opublikowane w mediach społecznościowych.

Zaporoska Elektrownia Atomowa na południu Ukrainy wciąż znajduje się w rękach rosyjskich okupantów. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała w komunikacie, że jest coraz bardziej zaniepokojona sytuacją personelu, który pozostaje w tym miejscu.

Uczestnicy międzynarodowej konferencji w Berlinie, poświęconej kryzysowi żywnościowemu związanemu z rosyjską inwazją na Ukrainę, stwierdzili, że Rosja ponosi za to odpowiedzialność. Szefowa niemieckiego MSZ Niemiec Annalena Baerbock oskarżyła Rosję o wykorzystywanie groźby głodu na świecie "całkiem świadomie jako broni w wojnie". Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken stwierdził, że rosyjski atak doprowadzi w tym roku do głodu 40-50 milionów osób.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: