Do ataku ma ruszyć dziesięć tysięcy żołnierzy. Oczekiwanie na zmianę pogody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Izraelskie wojsko przekroczyło granicę Strefy Gazy. "To przygotowywanie się do pełnoskalowej lądowej interwencji"
Izraelskie wojsko przekroczyło granicę Strefy Gazy. "To przygotowywanie się do pełnoskalowej lądowej interwencji"TVN24
wideo 2/2
Izraelskie wojsko przekroczyło granicę Strefy Gazy. "To przygotowywanie się do pełnoskalowej lądowej interwencji"TVN24

Ofensywa izraelska na Strefę Gazy miała nastąpić podczas obecnego weekendu, ale została odłożona o kilka dni, bo warunki pogodowe utrudniają lotnictwu osłonę operacji lądowych z powietrza - podał amerykański "New York Times", powołując się na wypowiedzi oficerów izraelskich. Wcześniej dziennik informował, że Izrael zamierza wysłać do północnej części Strefy Gazy 10 tysięcy żołnierzy, a celami operacji mają być zajęcie miasta Gaza i "zniszczenie" dowództwa Hamasu.

Jak pisze "New York Times", szykowana ofensywa będzie największą od czasu Drugiej Wojny Libańskiej w 2006 roku. Armia izraelska (IDF) ma podjąć próbę utrzymania części terytorium Strefy Gazy, przynajmniej czasowo.

Przedstawiciel Hamasu powiedział dziennikowi, że hamasowcy będą próbowali zastawiać pułapki na izraelskich żołnierzy wykorzystując podziemne tunele do ataków z ich zaplecza.

CZYTAJ WIĘCEJ: BBC: pod Strefą Gazy znajduje się sieć tuneli

"To żywy trup, dostaniemy go"

"New York Times" przytacza wypowiedź izraelskiego rzecznika wojskowego płk. Richarda Hechta, który powiedział, że żołnierze będą starali się w pierwszym rzędzie zabić jednego z przywódców Hamasu Jahija Sinwara.

- Ten człowiek jest w naszym zasięgu. To żywy trup, dostaniemy go - powiedział Hecht.

Tymczasem jak informuje portal "Times of Israel", powołując się na Axios.com, szef dyplomacji Iranu ostrzegł, że jeśli Izrael nie odwoła swojego ataku lądowego na Gazę, to Iran "będzie interweniować".

Ofensywa odłożona o kilka dni, przeszkodą pogoda

Izraelska ofensywa miała nastąpić podczas weekendu, została jednak odłożona o kilka dni, bo warunki pogodowe utrudniają samolotom wojskowym i operatorom dronów zapewnienie osłony z powietrza dla oddziałów lądowych - podał "NYT", powołując się na wypowiedzi oficerów izraelskich.

Dziennik dodał, że oddziały izraelskie przeszły w ostatnich dniach dodatkowe szkolenia, które miały przygotować je do walki wśród ruin i zniszczeń spowodowanych niedawnymi nalotami lotnictwa izraelskiego na Strefę Gazy.

"NYT" przypomniał, że w piątek do Strefy Gazy weszły na krótko jednostki rozpoznawcze, a armia wzmacnia gotowość do wojny lądowej. Armia izraelska od piątku wzywa zamieszkujących Strefę Gazę Palestyńczyków, by ewakuowali się na południe tego terytorium.

Atak na syryjskie lotnisko

Syryjskie Obsewatorium Praw Człowieka i oficjalne media poinformowały w sobotę wieczorem, że Izrael dokonał ataku z powietrza na międzynarodowy port lotniczy w Aleppo, który obecnie nie nadaje się do użytku. Według agencji prasowej SANA trwa ustalanie rozmiaru zniszczeń.

Dziennik Al-Watah poinformował, że uszkodzony został pas startowy lotniska naprawiony po poprzednim ataku w czwartek. Wówczas zaatakowane zostało także lotnisko w Damaszku, które również nie nadaje się do użytku.

Brak potwierdzenia tego ataku, jak i poprzednich tego rodzaju, ze strony izraelskiej.

Jak przypomina Reuters, Izrael dokonuje ataków na syryjskie lotniska, starając się wstrzymać dostawy irańskiej broni dla ugrupowań walczących z wojskami rządowymi.

Autorka/Autor:pqv, momo, ks/dap

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: