Założyciel Wikileaks Julian Assange przeprowadził wywiad z Hasanem Nasrallahem, szefem szyickiego libańskiego Hezbollahu, przez świat zachodni i Izrael uznawanego za groźnego terrorystę, a przez wielu Arabów za bojownika o wolność. Był to pierwszy odcinek specjalnego programu publicystycznego Australijczyka w rosyjskiej anglojęzycznej telewizji Russia Today (RT).
Półgodzinny talk-show wyemitowany przez prokremlowską telewizję zawierał pytania m.in. o Izrael, Liban, Syrię i teologię. Jak tłumaczył we wstępie Assange, w rozmowie z liderem Hezbollahu chciał dowiedzieć się, dlaczego część świata ma go za terrorystę, a część za bojownika o wolność i sprawiedliwość.
Assange powiedział we wtorek, że spodziewa się krytyki za udział w programie "kremlowskiej telewizji i wywiady z okropnymi radykałami z całego świata", lecz podkreślił, że całodobowa telewizja RT ma wielkie audytorium, a jego goście powiedzieli mu o rzeczach, o których "nie mogą powiedzieć" w oficjalnych telewizjach. Nadająca od roku 2005 stacja RT utrzymuje, że dociera do ponad 430 mln ludzi.
Ukryci rozmówcy
Program realizowano w Wielkiej Brytanii, z miejsca aresztu domowego Assange'a, który próbuje zapobiec wydaniu go władzom Szwecji, gdzie ma być przesłuchiwany w związku z zarzutami przestępstw seksualnych. Nasrallah wypowiadał się z nieujawnionego miejsca w Libanie.
USA rozważają postawienie zarzutów Assange'owi w związku z największym w historii kraju przeciekiem poufnych dokumentów do internetu za sprawą demaskatorskiego portalu Wikileaks. Australijczyk przebywa obecnie w areszcie domowym w Wielkiej Brytanii i oczekuje na decyzję o ekstradycji do Szwecji, gdzie czekają na niego zarzuty za napastowanie seksualne.
Źródło: PAP