Mężczyzna oskarżony o podwójne zabójstwo, nazywany przez argentyńskie media "człowiekiem kotem", został we wtorek wyprowadzony z sali sądowej za to, że uporczywie miauczał w czasie rozprawy.
Pochodzący z Izraela Nicolas Gil Pereg jest oskarżony o zabójstwo matki i ciotki. W mieście Mendoza toczy się proces sądowy w tej sprawie. Mężczyzna zapytał w czasie rozprawy, czy w szpitalu psychiatrycznym, w którym przebywa na czas procesu, będą mogły towarzyszyć mu jego koty.
Miauczał na sali sądowej
W pewnym momencie podczas rozprawy Gil Pereg zaczął naśladować miauczenie kota i odmawiał odpowiedzi na pytania. - Przed wejściem ławy przysięgłych ostrzegałam pana, że jeśli chce pan pozostać na sali sądowej, należy milczeć i zachowywać się przyzwoicie i z szacunkiem - zwróciła się do oskarżonego sędzia Laura Guajardo.
Nicolas Gil Pereg nie słuchał poleceń i w efekcie został wyprowadzony z sali sądowej.
Lokalne spekulują, że najprawdopodobniej prawnicy mężczyzny zwrócą się do sądu o uznanie Nicolasa Gila Perega za niepoczytalnego, a w związku z tym niezdolnego do postawienia mu zarzutów karnych.
Źródło: Reuters