Dwóch uzbrojonych napastników zaatakowało w niedzielny poranek w Buenos Aires tureckiego dyplomatę. Jeden z nich porwał należący do urzędnika samochód. Po pościgu został zastrzelony przez policję - informuje argentyński dziennik "La Nacion".
Do napadu doszło o świcie w Palermo - dzielnicy stolicy Argentyny, gdzie dwóch uzbrojonych sprawców na motocyklu zaatakowało dyplomatę z ambasady Turcji i jego kierowcę. Jeden z napastników uciekł skradzioną urzędnikowi furgonetką.
Jeden ze sprawców został zastrzelony, drugi uciekł
Po pościgu policyjnym przez około dziesięć przecznic miasta, współsprawca napadu zderzył się z zaparkowanym przy drodze pojazdem i według lokalnych mediów został zastrzelony przez jednego z policjantów po wykonaniu przez sprawcę nagłego ruchu ręką.
Był to mężczyzna w wieku około 30 lat, szczupły, o ciemnej karnacji, krótkich włosach i wzroście około 1,75 m - pisze dziennik "La Nacion".
W furgonetce znaleziono broń. Drugi ze sprawców, który poruszał się motocyklem, uciekł. Sprawą zajmuje się argentyńska policja federalna.
Źródło: La Nacion
Źródło zdjęcia głównego: Reuters