Luksusowy hotel Ritz-Carlton w Rijadzie został ponownie otwarty dla gości. Hotel ten w listopadzie 2017 roku został zamieniony w ośrodek przesłuchań dla ponad 200 zatrzymanych saudyjskich osobistości, wśród nich także książąt i biznesmenów.
Informacje o ponownym otwarciu pięciogwiazdkowego hotelu BBC podała w niedzielę, powołując się na źródła wśród personelu obiektu.
85 miliardów euro
W ramach kampanii antykorupcyjnej, jaką jesienią 2017 roku podjął następca tronu, książę Muhammad ibn Salman, zatrzymano ponad 200 saudyjskich osobistości - w tym także książąt, biznesmenów i wysokiej rangi polityków.
W ostatnich dniach stycznia wszystkich izolowanych w luksusowym hotelu Ritz-Carlton miano zwolnić. Jak poinformowała saudyjska prokuratura, podejrzani o korupcję oddali wcześniej państwu w ramach ugody równowartość ponad 85 miliardów euro.
Według prokuratora generalnego spłat dokonywano w postaci różnych przedmiotów majątkowych, w tym także nieruchomości, spółek handlowych, papierów wartościowych i gotówki. Zwolnieni to albo ci, którzy przyznali się do postawionych im zarzutów i poszli na ugodę, albo ci, wobec których nie znaleziono wystarczających dowodów.
Przed kilkoma dniami wolność odzyskał także saudyjski książę i miliarder Al-Walid ibn Talal, który według magazynu "Forbes" jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Jak się przypuszcza, możliwość opuszczenia hotelu i uniknięcia procesu uzyskał poprzez wpłacenie znacznej kwoty.
Saudyjska rozgrywka o władzę
Jednocześnie nie wiadomo, ilu zatrzymanych przebywa jeszcze w ośrodkach w innych częściach kraju. Jak pisze Reuters, uważa się, że część z osób przetrzymywanych w Ritzu zostało przewiezionych do więzienia, gdy odmówiło przyznania się do winy i pójścia na ugodę z władzami. Saudyjski prokurator generalny Saud al-Mudżib mówił 30 stycznia o 56 osobach wciąż znajdujących się pod strażą.
Zdaniem obserwatorów 32-letni książę Muhammad ibn Salman uruchomił kampanię antykorupcyjną w celu wzmocnienia własnej pozycji w aparacie władzy. Uważa się, że kierownictwo spraw państwowych spoczywa faktycznie w jego rękach, stoi on też na czele nowo utworzonej komisji do walki z korupcją.
Ponadto Arabia Saudyjska potrzebuje funduszy na restrukturyzację gospodarki, w czym mogą pomóc środki uzyskane od skruszonych aferzystów.
Autor: mm//now / Źródło: PAP, BBC