W Anglii i Walii liczba nowo narodzonych dzieci spoza małżeństw w 2021 roku była wyższa, niż ze sformalizowanych związków - wynika z danych brytyjskiego urzędu statystycznego. To pierwszy taki przypadek od początku prowadzenia rejestru, czyli połowy XIX wieku. Eksperci zwracają jednak uwagę, że dane pokrywają się z okresem pandemii COVID-19, kiedy to śluby i ceremonie związane z zawieraniem związków partnerskich były zakazane.
Według statystyk opublikowanych przez brytyjski urząd statystyczny (ONS), które przytoczył portal stacji Sky News, w Anglii i Walii w 2021 roku zanotowano 624 828 żywych urodzeń. Blisko 321 tysięcy z nich to dzieci kobiet niezamężnych i nie będących w związku partnerskim. Stanowi to 51,3 procent wszystkich narodzin. Ze związków sformalizowanych w okresie tym na świat przyszło ponad 304 tysiące dzieci.
Sky News podkreśliło, że jest to pierwszy taki przypadek w historii prowadzenia rejestru, który po raz pierwszy sporządzono w 1845 roku.
Potwierdzenie tendencji obserwowanej od dekad
Według dr Jamesa Tuckera, dyrektora analiz ONS z zakresu ochrony zdrowia, nowe statystyki potwierdzają "tendencje spadku liczby małżeństw i wzrost liczby par kohabitujących, którą obserwowano w ostatnich dekadach".
Eksperci zwracają jednak uwagę, że w okresie, z którego pochodzą dane, trwała pandemia COVID-19, w czasie której śluby i ceremonie związane z zawieraniem związków partnerskich były zakazane. - Należy zachować ostrożność w interpretacji dzisiejszych liczb, ponieważ nie znamy jeszcze pełnego wpływu pandemii na statystyki małżeństw oraz związków cywilnych - podkreślił Tucker.
Źródło: Sky News
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Mark D Bailey