Alfie Evans udowodnił, że cud życia może być silniejszy od śmierci. Być może wszystko, czego potrzeba, to trochę dobrej woli decydentów - napisał Andrzej Duda w mediach społecznościowych. Prezydent wezwał do ratowania ciężko chorego 23-miesięcznego chłopca, którego w poniedziałek odłączono od aparatury podtrzymującej życie.
Prezydent zamieścił wpis w języku angielskim w nocy z wtorku na środę w mediach społecznościowych.
"Alfie Evans musi zostać uratowany! Jego dzielne małe ciało ponownie udowodniło, że cud życia może być silniejszy od śmierci. Być może wszystko, czego potrzeba, to trochę dobrej woli decydentów w tej kwestii. Alfie, modlimy się za Ciebie i Twój powrót do zdrowia!"
Alfie Evans must be saved! His brave little body has proved again that the miracle of life can be stronger than death. Perhaps all that's needed is some good will on the part of decision makers. Alfie, we pray for you and your recovery!— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 25 kwietnia 2018
Ciężko chory Alfie
Sąd rodzinny w Manchesterze odrzucił we wtorek wniosek rodziców Alfiego o zgodę na przewiezienie dziecka do Włoch w celu dalszego leczenia w watykańskim szpitalu Bambino Gesu w Rzymie. Sędzia przychylił się do opinii lekarzy, że taki ruch byłby zbyt niebezpieczny dla zdrowia dziecka. Możliwe byłoby jedynie przewiezienie chłopca do domu lub hospicjum. Rodzice złożyli odwołanie od tej decyzji.
W poniedziałek wieczorem włoskie ministerstwo spraw zagranicznych zdecydowało o pilnym nadaniu chłopcu włoskiego obywatelstwa i zapewniło o gotowości przewiezienia go do kraju w dowolnym momencie. Starania o uratowanie dziecka znana placówka pediatryczna podjęła na polecenie papieża Franciszka, który w ubiegłą środę przyjął na audiencji ojca Alfiego.
Alfie przebywa w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu od grudnia 2016 roku. Cierpi na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną.
Odłączony od aparatury
W poniedziałek wieczorem został on odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Opiekujący się z nim zespół medyczny, który reprezentuje przed sądem interesy chłopca, ocenił, że dalsza terapia "nie jest w jego najlepszym interesie" i może być nie tylko "daremna", ale także "nieludzka".
Zgodnie z brytyjskim prawem lekarze występują jako reprezentanci interesów dziecka, które nie zawsze muszą być zbieżne z opinią rodziców.
Autor: mm//kg / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter-Andrzej Duda