Powracający do USA po trwającej osiem miesięcy misji lotniskowiec atomowy USS John C. Stennis wziął udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej. Zaokrętowane na nim samoloty przeprowadziły "Pokaz Siły" latając w pobliżu, pokazując się całej załodze i pozując do zdjęć.
USS Stennis ostatnie osiem miesięcy spędził na wodach Bliskiego Wschodu i Azji Wschodniej. Okręt wysłano w ten region w trybie nadzwyczajnym, cztery miesiące wcześniej niż planowano. Pentagon miał zażądać obecności dodatkowego lotniskowca w regionie Zatoki Perskiej. Okręt miał spędzić tam pierwotnie sześć miesięcy, ale ostatecznie wydłużono ten okres o dwa miesiące.
Wracając do kraju po nadspodziewanie długiej obecności po drugiej stronie świata dowództwo US Navy zdecydowało o zorganizowaniu specjalnego wydarzenia nazywanego "Air Power Demo", czyli "Pokazu Siły Lotniczej".
Polega to na zawieszeniu większości normalnych operacji lotniczych i zorganizowaniu licznych pokazowych przelotów pojedynczych samolotów i całych ich formacji w pobliżu okrętu. Cała wolna załoga może wylec na pokład i oglądać wydarzenie, a wojskowi fotografowie wykonują liczne zdjęcia, które później mogą służyć do propagandy i promocji.
Entuzjaści lotnictwa podkreślają, że ujęcia z "Air Power Demo" nad USS Stennis są jednymi z najlepszych ukazujących podstawowy samolot pokładowy US Navy, czyli F/A-18 Superhornet.
Normalnie podczas pobytu lotniskowca na misji nie ma miejsca i czasu na pokazowe loty. Pokład lotniskowca jest niemal przez całą dobę zajęty przez maszyny wykonujące normalne loty patrolowe, transportowe czy szkoleniowe.
Autor: mk/tr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Navy