Władca Monako, książę Albert II poślubił byłą pływaczkę Charlene Wittstock. Cywilny ślub odbył się w sali tronowej książęcego pałacu, który jest siedzibą rządzącego księstwem rodu Grimaldich. Jutro para weźmie ślub kościelny.
Ceremonia ślubna była transmitowana na wielkich billboardach. Gdy Charlene i Albert powiedzieli "tak", tłum na placu przed pałacem głośno wiwatował.
Wieczorem na nabrzeżu odbył się koncert Jean-Michel Jarre'a, w którym uczestniczyła także para młoda.
Będą fajerwerki
Jutro na głównym dziedzińcu Price`s Palace para weźmie ślub kościelny. Ceremonia zaślubin rozpocznie się o godzinie 17.
Wieczorem w Operze Gibson i na tarasie Monte Carlo Casino rozpocznie się wesele. Na północ zaplanowany jest pokaz fajerwerków.
Plotki
Przygotowania do ślubu w czwartek zostały przyćmione przez plotkę o kolejnym nieślubnym dziecku 53-letniego księcia, co miało być utrzymywane w tajemnicy. Pojawiła się nawet informacja, że 33-letnia Charlene uciekła od narzeczonego do Nicei.
Już niemal kupiła bilet w jedną stronę do RPA, gdzie się wychowała, ale w ostatniej chwili zaufanym księcia udało się przekonać ją, by została.
Francuski magazyn "L'Express", który opublikował rewelacje o ucieczce Charlene, zarzeka się, że kontaktował się "z trzema źródłami" i wszystkie one są wiarygodne.
Była pływaczka księżną
Charlene Wittstock, była pływaczka, pochodząca z Afryki Południowej, ma 33 lata, zaś Albert - 53. Swoją przyszłą małżonkę Albert poznał w 2000 roku na międzynarodowych zawodach pływackich w Monako. Para pokazała się oficjalnie razem dopiero na ceremonii otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich w Turynie w 2006 roku. Książęce zaręczyny ogłoszono w czerwcu 2010 roku.
Jest to pierwszy ślub władcy Monako od czasu, gdy ponad 50 lat temu amerykańska aktorka Grace Kelly stanęła przed ołtarzem u boku księcia Rainiera III, nieżyjącego już ojca Alberta II. Choć książę ma ponad 50 lat i dwoje nieślubnych dzieci, długo pozostawał zatwardziałym kawalerem.
Źródło: PAP