Afera wizowa. Rzeczniczka KE: List z Polski niewystarczający. Czekamy na dalszą odpowiedź

Źródło:
TVN24
Jest odpowiedź KE na list z polski w sprawie afery wizowej. Relacja korespondenta TVN24
Jest odpowiedź KE na list z polski w sprawie afery wizowej. Relacja korespondenta TVN24TVN24
wideo 2/5
Jest odpowiedź KE na list z polski w sprawie afery wizowej. Relacja korespondenta TVN24TVN24

Komisja Europejska otrzymała list od wiceministra Pawła Jabłońskiego z odpowiedziami na pytania dotyczące afery wizowej. - Uznajemy, że jest on niewystarczający. List nie odpowiada w pełni na wszystkie zadane pytania, dlatego cały czas czekamy na odpowiedź ze strony polskiego rządu - przekazała rzeczniczka KE Anitta Hipper.

Korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski zapytał rzeczniczkę KE o to, czy list z Polski dotarł już do Komisji.

- Otrzymaliśmy list przesłany przez polskiego wiceministra, ale uznajemy, że jest on niewystarczający. List nie odpowiada w pełni na wszystkie pytania zadane przez komisarz Johansson, dlatego cały czas czekamy na odpowiedź ze strony polskiego rządu i oczekujemy, że otrzymamy ją przed 3 października - odpowiedziała Anitta Hipper.

Komisja Europejska pyta o aferę wizową

Komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson wystosowała pismo do polskich władz z prośbą o wyjaśnienia w sprawie nieprawidłowości przy wydawaniu wiz. KE zadała szereg pytań i poprosiła władze w Warszawie o udzielenie odpowiedzi do 3 października.

CZYTAJ WIĘCEJ: Unijna komisarz pyta o aferę wizową. Jest odpowiedź polskiego MSZ

W piątek polskie MSZ wysłało odpowiedź Komisji Europejskiej, do jej treści dotarł korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski. Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński wskazuje w niej, że w mediach pojawiły się zarzuty, jakoby wykryty przez polskie służby proceder dotyczył kilkuset tysięcy wiz, a to - jak stwierdza - informacja nieprawdziwa.

Polskie ministerstwo podkreśla, że w okresie objętym śledztwem, czyli przez 1,5 roku, Polska wydała łącznie ponad 500 tys. wiz do pracy, z czego prawie 80 proc. stanowili obywatele Ukrainy i Białorusi. Wiz krótkoterminowych Schengen, w celu wykonywania pracy, wydano w tym okresie 767.

Polska przekazała Komisji, że dzięki działaniu służb prokuratura do chwili obecnej przedstawiła zarzuty siedmiu osobom w tym postępowaniu. Dodano, że wobec czterech osób zastosowano areszt tymczasowy. MSZ w liście podkreśla także, że postawione w sprawie zarzuty nie dotyczą konsulów, a postępowanie dotyczy nieuprawnionego wpływu na urzędników konsularnych, którzy mieli rozpatrywać poza kolejnością wskazane wnioski wizowe. Polska zauważa, że wszystkie czynności podejmowane przez konsulów były zgodne z obowiązującym prawem zarówno krajowym, jak i wspólnotowym.

Polska poinformowała, że natychmiast po otrzymaniu sygnałów o możliwych nieprawidłowościach w procesie wizowym Centralne Biuro Antykorupcyjne podjęło intensywne działania operacyjne. Pierwsze informacje dotarły do CBA w lipcu 2022 roku. Już następnego dnia po otrzymaniu i uzyskaniu sygnału o możliwych nieprawidłowościach wszczęto czynności zmierzające do weryfikacji i pogłębienia informacji.

Autorka/Autor:ads/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock