Nie chcą rosyjskich "inwestycji". Ciężarówka staranowała ogrodzenie parlamentu

Źródło:
PAP, Reuters
Protestujący sforsowali ogrodzenie parlamentu w separatystycznej Abchazji
Protestujący sforsowali ogrodzenie parlamentu w separatystycznej AbchazjiReuters
wideo 2/6
Protestujący sforsowali ogrodzenie parlamentu w separatystycznej AbchazjiReuters

Podczas protestu w Suchumi ciężarówka staranowała ogrodzenie parlamentu Abchazji, separatystycznego regionu Gruzji, który kontrolowany jest przez Rosję. Między uczestnikami akcji i strukturami siłowymi doszło do starć, a protestujący wdarli się do siedziby izby. Władze już zapowiedziały wycofanie projektu inwestycyjnego z Moskwą, który stał się przyczyną zajść.

Sytuacja w Abchazji eskalowała w związku z budzącym kontrowersje pakietem przepisów legalizujących rosyjskie "inwestycje" oraz własność ziemi i nieruchomości. Krytycy wspieranego przez Rosję lidera Abchazji Aslana Bżani sprzeciwiają się temu rozwiązaniu.

Według Reutersa, który powołuje się na państwową agencję RIA, w starciach zostały ranne dwie osoby. Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać ciężarówkę wbijającą się w bramy otaczające parlament w stolicy - Suchumi.

Protestujący sforsowali ogrodzenie parlamentu w separatystycznej AbchazjiReuters

Protestujący wkroczyli na teren izby, otoczyli też inne budynki władz. Miejscowe media informowały, że przed parlamentem było słychać strzały, ale na razie nie ma doniesień o poszkodowanych.

Według Echa Kawkaza wobec uczestników protestu użyto granatów dymnych lub gazu łzawiącego, a wśród protestujących było słychać apele o dymisję Bżaniego. Później weszli oni do budynku parlamentu.

Protestujący weszli do budynku parlamentu w Abchazji
Protestujący weszli do budynku parlamentu w AbchazjiReuters

Protesty w sprawie "porozumienia inwestycyjnego"

W piątek po południu, już po rozpoczęciu protestu, administracja tzw. prezydenta Abchazji ogłosiła, że przygotowuje dokument dotyczący wycofania z parlamentu projektu porozumienia z Rosją. "Porozumienie inwestycyjne" miało zostać przyjęte w piątek, ale sesję parlamentu odwołano.

Portal Civil przypomniał, że w związku z opóźnieniem przyjęcia tych przepisów Moskwa ogłosiła we wrześniu poważne cięcia w finansowaniu kontrolowanego przez siebie regionu.

Od ponad 30 lat Abchazja pozostaje poza zwierzchnością władz Gruzji. Separatystyczny rząd Abchazji przyjmuje, że jest ona niepodległym państwem; jednostronna proklamacja niepodległości nastąpiła w 1992 roku. Jej niepodległość uznaje zaledwie kilka państw, w tym Rosja, która uznała ją w 2008 roku po kilkudniowej wojnie z Gruzją.

Autorka/Autor:pp/ft

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Reuters