Utrzymywał, że sześć kilo przewożonych przez niego pomarańczy ma dostarczać mu cennej witaminy C, ale włoscy celnicy nie dali się oszukać. Soczyste owoce były nadziane... kokainą. To nie jedyny "pomysłowy" przemyt, jaki włoskiej straży finansowej udało się udaremnić. 250 kg białego proszku znaleziono również w wydrążonym pniu tropikalnego drzewa.
Przemytnikiem kokainy w pomarańczach był 76-letni Holender. W owocach ukrył 6 kilogramów narkotyku, wartego na czarnym rynku 6,5 miliona dolarów. Mężczyzna, wracający z wakacji w Argentynie, został zatrzymany na rzymskim lotnisku Leonarda da Vinci.
Celnikom udało się także aresztować pięciu Włochów i jednego Paragwajczyka, którzy próbowali przemycić ponad 250 kg kokainy schowanej w wydrążonym pniu tropikalnego drzewa z Argentyny. Wszyscy zostali zatrzymani na jednym z lotnisk w północnych Włoszech.
Źródło: TVN24, tvn24.pl