W domu, do którego William Spengler zwabił i gdzie zastrzelił dwóch strażaków, znaleziono ludzkie szczątki. Prawdopodobnie należą do jego siostry. Zabójca zostawił też szokującą notatkę. Napisał w niej, że chciał spalić całą okolicę i zabić tak wielu ludzi, jak to możliwe. 62-latek użył takiej samej broni, jaką wykorzystał napastnik z Newtown.