Uważany za skrajnie lewicowego polityka, 49-letni były minister edukacji Benoit Hamon wyraźnie wygrał w niedzielę drugą turę prawyborów we francuskiej Partii Socjalistycznej - podały źródła partyjne. W walce o nominację na kandydata socjalistów na prezydenta Francji pokonał byłego premiera Manuela Vallsa, uzyskując 58,65 proc. głosów. Jego rywala poparło - według wstępnych wyników - 41,35 proc. uczestników głosowania.
W drugiej turze prawyborów wzięli udział Benoit Hamon i Manuel Valls. Organizatorzy prawyborów do południa podali, że dane wskazują na 21-procentowy wzrost frekwencji w porównaniu z sytuacją w pierwszej turze prawyborów tydzień temu.
Były premier Manuel Valls, który eksponował swoje doświadczenie polityczne w kontekście złożonej sytuacji międzynarodowej i zagrożenia dżihadyzmem we Francji, przedstawiał się jako kandydat bardziej "godny zaufania". Program swego adwersarza, byłego ministra edukacji Benoit Hamona, skoncentrowany wokół sprawiedliwości socjalnej, określał jako utopijny.
Sondaże od miesięcy wskazują, że niezależnie od efektu rozgrywki ich zwycięzca zostanie zdyskwalifikowany już w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji 23 kwietnia, w których najlepsi okażą się szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen i konserwatysta Francois Fillon.
"Zwycięstwo utopii"
Sukces Hamona w prawyborach francuskiej lewicy komentatorzy nad Sekwaną nazywają "zwycięstwem utopii". Twierdzą, że wyborcy głosowali, "by zrobić sobie przyjemność", bez wiary, by ich faworyt mógł zostać prezydentem kraju.
Autor: kb//plw / Źródło: reuters, pap