Premier Bawarii Horst Seehofer wezwał w niedzielę na łamach gazety "Bild am Sonntag" do szybkiego zniesienia sankcji wobec Rosji i ponownego włączenia jej do grona najbardziej uprzemysłowionych państw świata grupy G8, z którego wykluczono ją trzy lata temu.
"Musimy skończyć z myśleniem w kategoriach bloków rodem z XX wieku. Najważniejsze jest udzielenie wspólnej odpowiedzi na terroryzm, migrację, zmiany klimatu" - powiedział Seehofer, dodając, że opowiada się za "polityką opartą na realiach zamiast wymachiwania szabelką".
Jego zdaniem sankcje wobec Rosji powinny zostać w tym roku zniesione. Rosja powinna zostać ponownie włączona do grona najbardziej uprzemysłowionych państw świata, z którego wykluczono ją po aneksji Krymu w 2014 roku. Od tego czasu powrócono do formuły G7 - bez Rosji jako ósmego uczestnika obrad. Wypowiedź Seehofera jest sprzeczna ze stanowiskiem kanclerz Angeli Merkel, która chce znieść sankcje dopiero po pełnej realizacji porozumienia z Mińska w sprawie uregulowania konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie.
Pochwała Trumpa
W wywiadzie dla "Bild am Sonntag" Seehofer pochwalił prezydenta USA Donalda Trumpa za szybkie wprowadzanie w życie obietnic wyborczych. "(Trump) realizuje konsekwentnie i szybko swoje obietnice wyborcze punkt po punkcie. W Niemczech powołalibyśmy najpierw grupę roboczą, potem grupę kontrolną, a na koniec grupę do realizacji zadań" - zauważył. Premier Bawarii zastrzegł, że nie wszystkie działania Trumpa uważa za słuszne, jednak nie można jego zdaniem zapominać, że został on wybrany w demokratycznych, wolnych wyborach. Seehofer stoi na czele bawarskiej CSU - partii, która wraz z CDU i SPD tworzy koalicję rządową Merkel. CDU i CSU tworzą w Bundestagu wspólny klub parlamentarny. Rządząca w Bawarii partia nie po raz pierwszy zaznacza swoją polityczną odrębność od większej partii siostrzanej CDU. Seehofer wielokrotnie krytykował już szefową rządu.
Autor: tmw/adso / Źródło: PAP