15. Samodzielna Brygada Zmotoryzowana. Tak Rosja zaprowadza pokój

Rosyjskie siły pokojowe ruszają na ćwiczenia
Rosyjskie siły pokojowe ruszają na ćwiczenia
Źródło: mil.ru

W Rosji i wśród separatystów ponawiane są wezwania, aby Kreml podjął zdecydowane kroki i „wprowadził pokój” na wschodniej Ukrainie. Rosyjskie wojsko ma doświadczenie w takich działaniach. Posiada własną wyspecjalizowaną jednostkę „pokojową”, która symboliką nawiązuje do „błękitnych hełmów” ONZ. W przeszłości Kreml nie miał oporów przed jednostronnymi interwencjami.

Wezwania Kremla do wysłania w rejon walk na wschodniej Ukrainie „sił pokojowych” pojawiają się już od kilku miesięcy. Mówią o tym separatyści, a nawet szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow w lipcu proponował, aby wysłać rosyjskich „mirotworców” (potoczna rosyjska nazwa żołnierzy sił pokojowych) na miejsce katastrofy malezyjskiego boeinga.

W ostatnich tygodniach rosyjskie media nasiliły narrację o katastrofie humanitarnej na obszarze walk w Donbasie. Pojawiły się obawy, iż Rosja zdecyduje się wkroczyć zbrojnie na Ukrainę pod pozorem „misji pokojowej”. Oficjalnie mówi o tym NATO. Obawy wzmacniają wyśledzone w sieci zdjęcia, które „mirotworcy” umieszczają na portalach społecznościowych. Z ich automatycznego opisu wynika, że żołnierze z oznaczeniami rosyjskich sił pokojowych znajdują się w obwodzie rostowskim przy granicy z Ukrainą.

Specjalne przygotowanie

Rosyjska armia ma specjalną jednostkę przeznaczoną do działań pokojowych. To 15. Samodzielna Brygada Zmotoryzowana, nazywana czasem „Brygadą Pokojową”. Jednostka jest podporządkowana Centralnemu Okręgowi Wojskowemu i stacjonuje opodal Samary. Zadaniem 15. Brygady jest dostarczać żołnierzy i sprzętu na różne „misje pokojowe”. Nie jest wysyłana na nie jako zwarty oddział, ale w zależności od potrzeb są z niej „wyjmowane” różne części i wysyłane tam, gdzie każe Kreml.

15. Brygada nie różni się znacząco od innych brygad zmotoryzowanych rosyjskiej armii. Liczy około 4,5 tysiąca żołnierzy, kilkadziesiąt czołgów, około stu transporterów opancerzonych oraz różny sprzęt wsparcia w postaci artylerii, obrony przeciwlotniczej czy inżynierów. Ze względu na specjalny charakter jednostka jest przyzwoicie wyposażona i wyszkolona. Pod koniec czerwca brała udział w dużych „nagłych” ćwiczeniach zarządzonych przez Kreml.

Rosyjska wersja "błękitnych hełmów"
Rosyjska wersja "błękitnych hełmów"
Źródło: mil.ru

To co odróżnia 15. Brygadę od innych podobnych jednostek w rosyjskich siłach zbrojnych, to charakterystyczne malowanie. Żołnierze na hełmach mają naniesiony niebieski pas z żółtymi literami cyrylicy MC, czyli skrót od „siły pokojowe” ("mirotworczeskie siły"). Podobne oznaczenia mają na mundurach i pojazdach. W porównaniu do sił pokojowych ONZ są one jednak bardzo subtelne. Rosjanie nie malują całych wozów opancerzonych na niebiesko, ale zostawiają je w wojskowym kamuflażu.

Te specyficzne oznaczenia nie są wyłączną cechą 15. Brygady. Czasem, w zależności od potrzeby, Rosjanie nadają je innym jednostkom. Brygada z Samary jest jednak głównym źródłem i ośrodkiem szkolenia „mirotworców”.

Niejasne prawo międzynarodowe

Rosyjskie ministerstwo obrony deklaruje, iż misje pokojowe są jednym z najważniejszych zadań sił zbrojnych. Rola tego typu działań ma „rosnąć”. - Reforma sił zbrojnych zakłada zwiększoną gotowość naszych jednostek do udziału w międzynarodowych misjach pokojowych. Zarówno w celu utrzymywania pokoju w rejonach konfliktów, jak i ochrony interesów Rosji oraz życia jej obywateli – brzmi deklaracja na stronie rosyjskiego MON. Druga część tego cytatu jest znamienna. Rosyjskie siły pokojowe mają dbać nie tylko o pokój, ale również o niezdefiniowane interesy ojczyzny.

Nikt tego Rosji zabronić nie może. Nie istnieje prawo międzynarodowe szczegółowo określające jak mają wyglądać misje pokojowe. Sama ich idea została oparta na zapisach Karty Narodów Zjednoczonych, które mówią o rozwiązywaniu sporów, w tym przy użyciu siły. Utarło się, iż do wysłania sił pokojowych pod egidą ONZ potrzeba zgody mocarstw zasiadających w Radzie Bezpieczeństwa. Na podstawie odpowiednich rezolucji misje pokojowe mogą też prowadzić inne organizacje, takie jak NATO czy Unia Afrykańska. Wyrazić zgodę muszą również strony konfliktu, w rejon którego mają się udać siły różnych państw zebrane pod sztandarem ONZ. Wówczas jest to pełnoprawna misja „błękitnych hełmów” Narodów Zjednoczonych.

Pełnoprawne "błękitne hełmy". Polak i Japończyk
Pełnoprawne "błękitne hełmy". Polak i Japończyk
Źródło: Japońskie MON

Istnieje jeszcze pojęcie „interwencji humanitarnej”, kiedy co najmniej jedna strona konfliktu nie wyraża zgody na przybycie sił państw trzecich. Wówczas z misji pokojowej robi się misja wymuszania pokoju w imię ochrony życia cywili. Siły międzynarodowe faktycznie stają po którejś stronie konfliktu. W idealnych warunkach na taką operację również powinna wyrazić zgodę Rada Bezpieczeństwa ONZ. W praktyce jest to trudne wobec sporów na osi mocarstwa zachodnie - Chiny i Rosja. Przykładem interwencji bez autoryzacji ONZ jest wojna w Kosowie, kiedy NATO zaatakowało Serbię. Tamta operacja do dzisiaj jest przywoływana przez rosyjską dyplomację jako przykład dwulicowości Zachodu.

Interwencje w imię Rosji

Dotychczasowe „osiągnięcia” Rosji w dziedzinie misji pokojowych są również dwuznaczne. Rosjanie za każdym razem opowiadali się po jednej stronie konfliktu. Przykładem jest udział w wojnie domowej w Tadżykistanie, gdzie siły rosyjskiej 201. Dywizji miały kluczowe znaczenie w obronieniu postradzieckich władz. Podobnie w Naddniestrzu, gdzie w 1992 roku osławiona 14. Armia gen. Aleskandra Lebieda opowiedziała się po stronie separatystów, rozbijając nacierające jednostki mołdawskie. Do dzisiaj resztki 14. Armii formalnie pełnią funkcję „sił pokojowych”, choć żołnierzy zostało niewiele, około dwóch tysięcy. Podobnie Rosjanie postąpili w Abchazji i Osetii Południowej, zbrojnie uniemożliwiając siłom rządowym pokonanie separatystów. Do dzisiaj rosyjskie „siły pokojowe” bronią obu tych enklaw na terytorium Gruzji, co w 2008 roku posłużyło Kremlowi za pretekst do interwencji, kiedy wojsko gruzińskie zaatakowało „mirotworców”.

Żadna z wymienionych rosyjskich „operacji pokojowych” nie miała poparcia ONZ, czy chociażby obu stron konfliktu. Były to raczej typowe interwencje zbrojne mające na celu ochronę własnych interesów. Rosyjskie władze czuły się do tego uprawnione, bowiem do "operacji pokojowych" dochodziło na terytorium byłego ZSRR, postrzeganych przez Kreml jako własna strefa wpływów. Za każdym razem informowano jednak o konieczności ochrony cywili i rzekomych zbrodniach popełnianych przez siły gruzińskie czy mołdawskie.

Siły pokojowe mogą wyglądać też tak. Indyjskie T-72 w Somalii w 1993 roku
Siły pokojowe mogą wyglądać też tak. Indyjskie T-72 w Somalii w 1993 roku
Źródło: US DoD

Teraz sytuacja jest podobna. Ukraińskie siły rządowe stopniowo przypierają separatystów do ściany, a w Rosji trwa nagłaśnianie skali katastrofy humanitarnej na obszarze walk i oskarżanie Ukraińców o zbrodnie wojenne. Gdyby Kreml zdecydował się na najostrzejszą formę działania, czyli zbrojne wtargnięcia na wschodnią Ukrainę, najpewniej nazwałaby to „interwencją humanitarną”. Na czele szli by „mirotworcy” wspierani z tyłu przez regularną armię, która reagowałaby gdyby „siły pokojowe” dostałyby się pod ogień.

Tym razem stawka jest jednak znacznie większa niż podczas interwencji w Abchazji, Południowej Osetii czy Naddniestrzu. Wówczas Zachód nie ingerował, ignorując w znacznej mierze konflikty wynikające z rozpadu ZSRR. Teraz państwa zachodnie są mocno zaangażowane w konflikt. W sferze militarnej rosyjska „interwencja humanitarna” najpewniej szybko zakończyłaby się sukcesem. W sferze dyplomatycznej byłaby bardzo kosztowna.

Kryzys na Ukrainie

Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie
Kryzys turystyki na Krymie
Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym
Merkel po szczycie unijnym
Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"
"Krym żyje swoim własnym życiem"
Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"
"Ukraina jest w szoku"
Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera
Ukraina ma nowego premiera
Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy
Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy
Teraz oglądasz

Kryzys na Ukrainie

Autor: Maciej Kucharczyk//gak / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: