Co najmniej 14 osób zginęło w nocy ze środy na czwartek w izraelskiej operacji lotniczej w Strefie Gazy. Wśród zabitych są kobiety i dzieci. Tymczasem dziś Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się na nadzwyczajnym posiedzeniu w związku z zaostrzeniem konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Zaplanowano wystąpienie sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna.
W nocy izraelskie lotnictwo przeprowadziło trzy naloty, w tym dwa na cele w mieście Chan Junis w południowej części Strefy Gazy. W pierwszym z nich, na punkt handlowy, zginęło sześciu mężczyzn. Później zaatakowane zostały dwa domy mieszkalne; zginęło siedem osób - trzy kobiety i czworo dzieci - powiedział rzecznik palestyńskich służb Aszraf al-Kudra.
Kolejny Palestyńczyk zginął w innym bombardowaniu, w obozie dla uchodźców Nusejrat, w środkowej części Strefy.
W ciągu ostatniej dobry Izrael zaatakował 320 punktów w Strefie Gazy - podaje "Jerusalem Post". Dziennikarze dodają, że w ciągu minionych 56 godzin zbombardowano 750 celów. Zużyto przy tym już ponad 800 ton materiałów wybuchowych.
Tragiczny bilans nalotów urósł do niemal 70 osób (jedne źródła podają, że zginęły 64 osoby, inne - 68).
Od wtorku śmierć poniosło 18 dzieci. Rannych jest ponad 600 osób.
Ban Ki Mun: Strefa Gazy na przepaści
Rada spotka się o godz. 10 czasu lokalnego (godz. 16 w Polsce), aby omówić eskalację, która jest uważana za najpoważniejszą między Izraelem a radykalnym palestyńskim Hamasem od izraelskiej ofensywy z końca 2012 roku.
Zwołania posiedzenia domagali się Palestyńczycy, kraje arabskie oraz Ban, który oświadczył, że Strefa Gazy znalazła się "na krawędzi przepaści". - Stanowczo potępiam wielokrotne ataki rakietowe prowadzone z Gazy na terytorium Izraela. Są one nie do przyjęcia i muszą ustać - powiedział sekretarz generalny ONZ. Dodał, że wezwał premiera Izraela Benjamina Netanjahu do "maksymalnej powściągliwości i respektowania zobowiązań międzynarodowych w sprawie ochrony cywilów". - Potępiam rosnącą liczbę ofiar cywilnych w Strefie Gazy - zaznaczył Ban. Powiedział dziennikarzom również, że ciągu dnia rozmawiał na ten temat z Netanjahu, palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem, sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym oraz przywódcami Egiptu, Arabii Saudyjskiej i Kataru.
Hamas, który kontroluje Strefę Gazy, rozpoczął ataki rakietowe na terytorium Izraela w poniedziałek. Wiele pocisków zostało przechwyconych przez izraelski system przeciwrakietowy Żelazna Kopuła.
Dziesiątki zabitych
W odpowiedzi lotnictwo Izraela przeprowadziło ataki na - jak informowało izraelskie wojsko - "terrorystyczne cele" w Strefie Gazy. Ofensywa lotnicza nie powstrzymała jednak palestyńskich ataków rakietowych, m.in. w kierunku Dimony, w pobliżu której znajduje się ośrodek badań jądrowych. W nocy ze środy na czwartek źródła palestyńskie poinformowały, że w dwóch izraelskich nalotach na południową i środkową część Strefy Gazy zginęło siedem osób; jest wielu rannych.
Autor: nsz//rzw/zp / Źródło: PAP