Przyjechała z dziećmi. W kilka minut straciła wszystkie pieniądze, bo uwierzyła, że można wygrać w trzy kubki

Źródło:
tvn24.pl
Prokuratura powołała biegłego magika. Pierwsza taka sprawa w Polsce
Prokuratura powołała biegłego magika. Pierwsza taka sprawa w PolsceTVN 24
wideo 2/4
Prokuratura powołała biegłego magika. Pierwsza taka sprawa w PolsceTVN 24

Trzy kubki, jedna kulka. Jeśli zgadniesz, pod którym jest kubkiem, wygrywasz pieniądze. Teoretycznie, bo w tej grze wygrany jest tylko jeden. I nie jest nim gracz, a zawsze oszuści. Są świetnie zorganizowani i nie mają skrupułów. W godzinę potrafią zarobić od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Są w Bieszczadach, w Zakopanem i nad morzem. "Biznes" się kręci, bo - mimo licznych apeli policji - chętnych do gry nie brakuje.

Policja z Leska na Podkarpaciu z problemem boryka się od kilku lat. Osoby oferujące turystom grę w trzy kubki pojawiają się w Bieszczadach z reguły w długi majowy weekend. Później, kiedy w tym regionie Polski sezon turystyczny rozkręca się na dobre, przyjeżdżają prawie w każdy weekend, w wakacje nawet w dni powszednie.

Można ich spotkać w różnych bieszczadzkich miejscowościach turystycznych, ale najczęściej w Solinie. Konkretnie na deptaku prowadzącym do zapory, tuż u podnóża stacji kolejki gondolowej - w sąsiedztwie dwóch największych atrakcji turystycznych w regionie. 

- Grupa liczy kilkanaście osób. Każda z nich ma w niej określoną rolę - opowiada tvn24.pl aspirant sztabowa Katarzyna Fechner, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lesku. 

Tak zwani mieszacze, to osoby, które operują kubkami. Gracze, którzy wygrywają pieniądze, są podstawieni. Żywo komentując wygraną, mają zwrócić uwagę przechodniów i zachęcić ich do grania. 

Podstawione osoby są też w tłumie. Ich zadaniem także jest zachęcić do gry jak największą liczbę gapiów.

Tak zwane czujki stoją na czatach - mają informować resztę ekipy o zbliżających się policjantach oraz obserwować tłum i pilnować, aby nikt nie robił graczom zdjęć i nie rejestrował przebiegu gry. 

- Ci ludzie przyjeżdżają do Soliny od lat. Mają świetne rozeznanie w terenie. Wiedzą, gdzie nie sięga monitoring i tam się rozstawiają. Ostrzegani przez czujki o zbliżających się funkcjonariuszach policji od razu się rozpraszają, zabierają tekturkę, kubeczki i rozchodzą się w różne strony. Latem w Solinie jest tłum turystów, więc momentalnie się w nim gubią - mówi Fechner.

Czytaj też Przegrała pieniądze w "trzy kubki". "Łapać złodzieja!"

Oszuści - jak podkreślają policjanci - działają w grupie, każdy ma w niej swoją określoną rolęKPP w Lesku

W tym roku pierwsze zgłoszenie o oszustach oferujących grę w trzy kubki wpłynęło do leskiej policji 24 kwietnia, kolejne 1 maja. 

Zgłoszeń dokonują nie tylko mieszkańcy i turyści, ale także m.in. pracownicy budek umiejscowionych wzdłuż deptaka prowadzącego na zaporę w Solinie. 

- Najczęściej są to anonimowe zgłoszenia poprzez numer alarmowy 112 lub Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa - mówi policjantka i pokazuje interaktywną mapę, na której anonimowe osoby poinformowały o "miejscu niebezpiecznym działalności rozrywkowej" precyzując, że chodzi o grę w trzy kubki. 

- Na czerwono podświetlone są miejsca, gdzie zgłaszający widzieli graczy. Potwierdziliśmy oba te zgłoszenia - informuje policjantka, wskazując dwa czerwone punkty na mapie. 

I dodaje: - Ludzie piszą lub dzwonią anonimowo, bo obawiają się ze strony szajki zemsty.

Zobacz reportaż "Uwagi!" TVN: Zakopane przegrywa w trzy kubki >>>

Informacje o oszustach można zgłaszać poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa KPP w Lesku

Do policjantów przyszła matka z dziećmi, przegrała w trzy kubki 1400 złotych

Zdarzają się też przypadki, kiedy do leskiej komendy zgłaszają się oszukani ludzie. - Szczególnie utkwiła mi w pamięci kobieta, która przyszła z małymi dziećmi. Skarżyła się, że straciła w grze w trzy kubki wszystkie pieniądze i nie ma czym zapłacić za nocleg. To była turystka, która przyjechała tutaj z dziećmi na wypoczynek. Straciła około 1400 złotych - opowiada Fechner.

- Niestety ludziom czasem odbiera rozum. Liczą na łatwe pieniądze, ale to niemożliwe, by wygrać z oszustami. W tej grze wygrany jest tylko jeden i nie jest to gracz, a oszuści - podkreśla policjantka.  

Wyjaśnia, że organizatorzy procederu tak prowadzą grę, aby pieniądze były przez cały czas w ich rękach. Nawet kiedy "na zachętę" dają wygrać graczom niewielkie kwoty, banknoty nigdy nie trafiają do wygranych.

Policja: to niemożliwe, aby wygrać z oszustemShutterstock

Z Nowego Sącza na "gościnnych występach" w Bieszczadach

Jak podkreśla mundurowa, członkowie szajki są dobrze znani miejscowej policji. - To osoby z nowosądeckiego znane i tam, u nas na tak zwanych "gościnnych występach" - mówi. 

Przywódcą grupy ma być 65-letni letni mieszkaniec Nowego Sącza. W ubiegłym roku został zatrzymany przez leską policję w Solinie podczas gry w trzy kubki. Odmówił przyjęcia mandatu, policja skierowała do sądu wniosek o jego ukaranie. 

- Podczas rozpytywania wprost powiedział, że gra od lat 70. i nadal będzie grać, bo to jest jego sposób na życie - relacjonuje Fechner. 

W grupie, jak mówi policjantka, jest też żona mężczyzny, która udaje grającą, i jego syn. - Kiedy został przez nas zatrzymany i ukarany mandatem powiedział, że nie jest oszustem, tylko artystą, a to, co robi jest sztuką, a on poświęcił wiele czasu, aby się tego nauczyć - relacjonuje mundurowa. 

I dodaje: - Ci ludzie nie mają żadnych skrupułów i wyrzutów sumienia. Wyciągają od ludzi tyle pieniędzy, ile się da. 

Policja karze mandatami, oszuści straty odrabiają w kilkadziesiąt minut

Policja stara się walczyć z procederem, ale - jak zaznacza oficer prasowa leskiej policji - nie jest to proste, bo oszuści są świetnie zorganizowani. Wrażenia nie robią też na nich kary grzywny, które są w stanie odrobić w kilkadziesiąt minut. 

"Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej urządza grę hazardową albo użycza do niej środków lub pomieszczenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny"

- Będziemy się starali o współpracę z Izbą Administracji Skarbowej w Rzeszowie, aby w naszym województwie gra w trzy kubki traktowana była jak gra hazardowa i wtedy będziemy mogli traktować organizowanie gry nie jako wykroczenie, a przestępstwo, które zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Katarzyna Fechner. 

"Kto wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia urządza lub prowadzi gry hazardowe, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie"

- Policjanci w innych jednostkach w kraju, które borykają się z tym samym problemem, karzą organizatorów gry w trzy kubki z tego artykułu - wskazuje Fechner. I dodaje: - Kiedy kara jest bardziej dotkliwa oszust dwa razy zastanowi się zanim przystąpi do gry. 

Taki wniosek leska policja złożyła do Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie w ubiegłym roku, ale jak informuje mundurowa, nie uzyskał on akceptacji. 

Podkomisarz Edyta Chabowska, rzecznik prasowa Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie, pytana przez nas o wniosek odpowiedziała: "W ramach współpracy realizowanej przez podkarpacką Krajową Administrację Skarbową i Policję, Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie poinformowała Komendę Powiatową Policji w Lesku o kryteriach, według których gra może być uznana za grę hazardową. Wskazano także, że każdy przypadek takiej gry należy rozpatrywać w sposób indywidualny, (poinformowano - red.) także o możliwości zwrócenia się do Ministra Finansów, który rozstrzyga między innymi na wniosek, czy dana gra stanowi grę hazardową". 

Doprecyzowała, że ową informację leska policja otrzymała na początku listopada 2022 roku.

Prawo łamią nie tylko oszuści, ale też gracze

Co ważne, zgodnie z przepisami, wykroczenie popełniają nie tylko oszuści, ale też gracze, i zgodnie z Kodeksem wykroczeń podlegają tym samym karom, co organizatorzy procederu. 

A ten będzie trwał tak długo, jak będą chętni do gry. Dlatego leska policja apeluje do mieszkańców i turystów, aby nie dali się w nią wciągnąć. - Drukujemy ulotki z ostrzeżeniami, które rozdajemy turystom. Zostawiamy je w sklepach, pensjonatach, hotelach, wywieszamy plakaty z informacjami. Dzielnicowi poruszają temat oszustw podczas spotkań z mieszkańcami. Robimy co możemy, ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku, o który chciałabym do mieszkańców i turystów zaapelować - podkreśla Fechner.

Od morza do Tatr

Ale problem z organizatorami gry na trzy kubki, ma nie tylko leska policja. Ten sam problem jest w innych turystycznych miejscowościach - Mrągowie, Międzyzdrojach, Kołobrzegu, czy Kamieniu Pomorskim. Mundurowi za pośrednictwem plakatów, komunikatów zamieszczanych na policyjnych stronach internetowych i w mediach społecznościowych apelują do mieszkańców i turystów, aby nie dali namówić się na grę w trzy kubki.

Z kolei - jak informuje nas aspirant sztabowy Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem - tylko w tym roku zakopiańska policja odnotowała już 24 interwencje dotyczące procederu gry w "trzy kubki". W zeszłym roku takich interwencji było 97.

- W tym roku skierowaliśmy do sądu pięć spraw dotyczących popełnienia wykroczenia to jest organizacji gry w trzy kubki, a w zeszłym roku takich spraw było 15 - wylicza mundurowy. 

I dodaje: - Grupy, bo działa ich kilka, są zidentyfikowane przez tatrzańskich policjantów. Na podstawie zawiadomień od osób pokrzywdzonych osoby organizujące grę są identyfikowane, a następnie wobec nich kierowane są wnioski o ukaranie do sądu w sprawach o wykroczenia.

W wakacje, w miejsca, gdzie organizowana jest gra w trzy kubki, kierowane są piesze patrole policyjne. Dodatkowo w kolejce PKL na Gubałówkę podawane są komunikaty, aby nie podejmować gry. Na stronie policji w Zakopanem i również zamieszczone są ostrzeżenia.

Policja w Zakopanem ostrzega przez graniem w trzy kubkiKPP Zakopane

Policja: oszuści nie mają wakacji

Trwa sezon turystyczny, a oszuści - jak podkreśla policja - wakacji nie mają. Mundurowi apelują do mieszkańców i turystów o rozsądek, niepodejmowanie gry w trzy kubki, a w przypadku przegranej, zgłaszanie takich incydentów najbliższej jednostce policji.

Jezioro solińskie to jedna z największych i najpopularniejszych atrakcji turystycznych w BieszczadachŁukasz Górnicki

Autorka/Autor:Martyna Sokołowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki" zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła PiS Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Jest wniosek o uchylenie immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi

Jest wniosek o uchylenie immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi

Źródło:
tvn24.pl

Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Źródło:
PAP

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył "przedmiotu przypominającego broń". Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Eksplozję w budynku na luksusowym osiedlu w Moskwie Ałyje Parusa mógł przeprowadzić zamachowiec samobójca - podała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na własne źródła. W jej wyniku zginął poszukiwany przez Ukrainę znany doniecki separatysta Armen Sarkisjan, szef federacji bokserskiej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej i twórca batalionu walczącego z siłami ukraińskimi w Donbasie.

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Źródło:
TASS, Kommiersant, REN TV, Interfax, tvn24.pl

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy Cieni Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli w Hiszpanii i przywieźli do Polski poszukiwanych Michała J., ps. "Smok" i Ewelinę J. Oboje są podejrzani o handel narkotykami.

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ogromna bryła lodu spadła na dach jednego z domów w północno-wschodniej Florydzie. W wyniku zderzenia w metalowej strukturze powstała sporych rozmiarów dziura, na szczęście nikt nie został ranny. Służby podejrzewają, że lód mógł oderwać się od lecącego samolotu. Sprawę bada amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa.

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Źródło:
CNN, FOX Weather

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej jest bardzo ważnym wymiarem polskich działań rozwojowych. Mam nadzieję i jestem pewna po prostu, że polityki regionalnej nikt nie będzie w Polsce likwidował - oświadczyła w "Jeden na jeden" w TVN24 szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Odniosła się w ten sposób do zapowiedzi premiera o restrukturyzacji rządu.

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Źródło:
TVN24
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sprawa sędziego Jakuba Iwańca, którego nazwisko jest łączone z grupą hejterską "Kasta" stanęła we wtorek przed Sądem Najwyższym. Trzeba będzie jednak poczekać na decyzję, czy będzie mógł odpowiadać za swoje czyny, jak każdy obywatel. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Źródło:
TVN24

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

Na warszawskiej Starówce doszło do potrącenia pieszego. Pierwsi pomocy udzielili mężczyźnie strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę. "Wieczór niespodziewanie zakłócił huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna" - relacjonuje straż miejska.

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Łęcznej (województwo lubelskie) zatrzymali dwóch kłusowników - ojca i syna. Mężczyźni weszli w posiadanie tuszy i trofeum łosia oraz innej dzikiej zwierzyny. Podczas przeszukania ich miejsca zamieszkania mundurowi odnaleźli również zastrzeloną wydrę oraz zabezpieczyli broń i tysiąc sztuk amunicji. 64- i 35-latek będą tłumaczyć się przed sądem.

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Źródło:
tvn24.pl

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Ze wstępnego raportu opublikowanego we wtorek na stronie internetowej rządu Kazachstanu wynika, że azerski samolot pasażerski, który rozbił się w grudniu po przekierowaniu z Rosji do Kazachstanu, został uszkodzony "prawdopodobnie przez obiekty zewnętrzne".

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Źródło:
PAP

Rak piersi to najczęściej diagnozowany nowotwór u kobiet - wynika z krajowego rejestru tej choroby. Okazuje się jednak, że to rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

Źródło:
TVN24

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że po wyborach prezydenckich zostanie przedstawiony projekt rekonstrukcji rządu. - To będzie zmiana systemowa, będzie mniej ministrów, rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie - stwierdził szef rządu. Do zapowiedzi premiera w "Faktach po Faktach" odniósł się lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Nie będzie żadnej zmiany w tym rządzie bez naszej zgody - podkreślił.

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Pomoc dla Rafako jest wciąż możliwa, trwają w tej sprawie rozmowy - poinformował minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości spółki w grudniu ubiegłego roku.

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Źródło:
PAP

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl

Zmiany klimatu sprawiają, że nasza planeta staje się coraz bardziej niegościnna dla wielu gatunków zwierząt, ale nie dla szczurów. Populacja tych gryzoni ma się znakomicie, ich liczebność stale rośnie w dużych miastach i nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić. Międzynarodowy zespół naukowców odkrył, dlaczego tak się dzieje.

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Źródło:
livescience.com, Science

Niezwykle intensywne opady śniegu sparaliżowały część Japonii. W wielu miastach w zachodniej i północnej części kraju pokrywa śnieżna sięga kilkudziesięciu centymetrów, a w niektórych miejscach wynosi ponad metr. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na całej wyspie Hokkaido zamknięto blisko 400 szkół.

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Aktualizacja:
Źródło:
ENEX, The Japan Times, NHK, Weathernews, PAP
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości prawie 800 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 lutego 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl