Przyjechała z dziećmi. W kilka minut straciła wszystkie pieniądze, bo uwierzyła, że można wygrać w trzy kubki

Źródło:
tvn24.pl
Prokuratura powołała biegłego magika. Pierwsza taka sprawa w Polsce
Prokuratura powołała biegłego magika. Pierwsza taka sprawa w PolsceTVN 24
wideo 2/4
Prokuratura powołała biegłego magika. Pierwsza taka sprawa w PolsceTVN 24

Trzy kubki, jedna kulka. Jeśli zgadniesz, pod którym jest kubkiem, wygrywasz pieniądze. Teoretycznie, bo w tej grze wygrany jest tylko jeden. I nie jest nim gracz, a zawsze oszuści. Są świetnie zorganizowani i nie mają skrupułów. W godzinę potrafią zarobić od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Są w Bieszczadach, w Zakopanem i nad morzem. "Biznes" się kręci, bo - mimo licznych apeli policji - chętnych do gry nie brakuje.

Policja z Leska na Podkarpaciu z problemem boryka się od kilku lat. Osoby oferujące turystom grę w trzy kubki pojawiają się w Bieszczadach z reguły w długi majowy weekend. Później, kiedy w tym regionie Polski sezon turystyczny rozkręca się na dobre, przyjeżdżają prawie w każdy weekend, w wakacje nawet w dni powszednie.

Można ich spotkać w różnych bieszczadzkich miejscowościach turystycznych, ale najczęściej w Solinie. Konkretnie na deptaku prowadzącym do zapory, tuż u podnóża stacji kolejki gondolowej - w sąsiedztwie dwóch największych atrakcji turystycznych w regionie. 

- Grupa liczy kilkanaście osób. Każda z nich ma w niej określoną rolę - opowiada tvn24.pl aspirant sztabowa Katarzyna Fechner, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lesku. 

Tak zwani mieszacze, to osoby, które operują kubkami. Gracze, którzy wygrywają pieniądze, są podstawieni. Żywo komentując wygraną, mają zwrócić uwagę przechodniów i zachęcić ich do grania. 

Podstawione osoby są też w tłumie. Ich zadaniem także jest zachęcić do gry jak największą liczbę gapiów.

Tak zwane czujki stoją na czatach - mają informować resztę ekipy o zbliżających się policjantach oraz obserwować tłum i pilnować, aby nikt nie robił graczom zdjęć i nie rejestrował przebiegu gry. 

- Ci ludzie przyjeżdżają do Soliny od lat. Mają świetne rozeznanie w terenie. Wiedzą, gdzie nie sięga monitoring i tam się rozstawiają. Ostrzegani przez czujki o zbliżających się funkcjonariuszach policji od razu się rozpraszają, zabierają tekturkę, kubeczki i rozchodzą się w różne strony. Latem w Solinie jest tłum turystów, więc momentalnie się w nim gubią - mówi Fechner.

Czytaj też Przegrała pieniądze w "trzy kubki". "Łapać złodzieja!"

Oszuści - jak podkreślają policjanci - działają w grupie, każdy ma w niej swoją określoną rolęKPP w Lesku

W tym roku pierwsze zgłoszenie o oszustach oferujących grę w trzy kubki wpłynęło do leskiej policji 24 kwietnia, kolejne 1 maja. 

Zgłoszeń dokonują nie tylko mieszkańcy i turyści, ale także m.in. pracownicy budek umiejscowionych wzdłuż deptaka prowadzącego na zaporę w Solinie. 

- Najczęściej są to anonimowe zgłoszenia poprzez numer alarmowy 112 lub Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa - mówi policjantka i pokazuje interaktywną mapę, na której anonimowe osoby poinformowały o "miejscu niebezpiecznym działalności rozrywkowej" precyzując, że chodzi o grę w trzy kubki. 

- Na czerwono podświetlone są miejsca, gdzie zgłaszający widzieli graczy. Potwierdziliśmy oba te zgłoszenia - informuje policjantka, wskazując dwa czerwone punkty na mapie. 

I dodaje: - Ludzie piszą lub dzwonią anonimowo, bo obawiają się ze strony szajki zemsty.

Zobacz reportaż "Uwagi!" TVN: Zakopane przegrywa w trzy kubki >>>

Informacje o oszustach można zgłaszać poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa KPP w Lesku

Do policjantów przyszła matka z dziećmi, przegrała w trzy kubki 1400 złotych

Zdarzają się też przypadki, kiedy do leskiej komendy zgłaszają się oszukani ludzie. - Szczególnie utkwiła mi w pamięci kobieta, która przyszła z małymi dziećmi. Skarżyła się, że straciła w grze w trzy kubki wszystkie pieniądze i nie ma czym zapłacić za nocleg. To była turystka, która przyjechała tutaj z dziećmi na wypoczynek. Straciła około 1400 złotych - opowiada Fechner.

- Niestety ludziom czasem odbiera rozum. Liczą na łatwe pieniądze, ale to niemożliwe, by wygrać z oszustami. W tej grze wygrany jest tylko jeden i nie jest to gracz, a oszuści - podkreśla policjantka.  

Wyjaśnia, że organizatorzy procederu tak prowadzą grę, aby pieniądze były przez cały czas w ich rękach. Nawet kiedy "na zachętę" dają wygrać graczom niewielkie kwoty, banknoty nigdy nie trafiają do wygranych.

Policja: to niemożliwe, aby wygrać z oszustemShutterstock

Z Nowego Sącza na "gościnnych występach" w Bieszczadach

Jak podkreśla mundurowa, członkowie szajki są dobrze znani miejscowej policji. - To osoby z nowosądeckiego znane i tam, u nas na tak zwanych "gościnnych występach" - mówi. 

Przywódcą grupy ma być 65-letni letni mieszkaniec Nowego Sącza. W ubiegłym roku został zatrzymany przez leską policję w Solinie podczas gry w trzy kubki. Odmówił przyjęcia mandatu, policja skierowała do sądu wniosek o jego ukaranie. 

- Podczas rozpytywania wprost powiedział, że gra od lat 70. i nadal będzie grać, bo to jest jego sposób na życie - relacjonuje Fechner. 

W grupie, jak mówi policjantka, jest też żona mężczyzny, która udaje grającą, i jego syn. - Kiedy został przez nas zatrzymany i ukarany mandatem powiedział, że nie jest oszustem, tylko artystą, a to, co robi jest sztuką, a on poświęcił wiele czasu, aby się tego nauczyć - relacjonuje mundurowa. 

I dodaje: - Ci ludzie nie mają żadnych skrupułów i wyrzutów sumienia. Wyciągają od ludzi tyle pieniędzy, ile się da. 

Policja karze mandatami, oszuści straty odrabiają w kilkadziesiąt minut

Policja stara się walczyć z procederem, ale - jak zaznacza oficer prasowa leskiej policji - nie jest to proste, bo oszuści są świetnie zorganizowani. Wrażenia nie robią też na nich kary grzywny, które są w stanie odrobić w kilkadziesiąt minut. 

"Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej urządza grę hazardową albo użycza do niej środków lub pomieszczenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny"

- Będziemy się starali o współpracę z Izbą Administracji Skarbowej w Rzeszowie, aby w naszym województwie gra w trzy kubki traktowana była jak gra hazardowa i wtedy będziemy mogli traktować organizowanie gry nie jako wykroczenie, a przestępstwo, które zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Katarzyna Fechner. 

"Kto wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia urządza lub prowadzi gry hazardowe, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie"

- Policjanci w innych jednostkach w kraju, które borykają się z tym samym problemem, karzą organizatorów gry w trzy kubki z tego artykułu - wskazuje Fechner. I dodaje: - Kiedy kara jest bardziej dotkliwa oszust dwa razy zastanowi się zanim przystąpi do gry. 

Taki wniosek leska policja złożyła do Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie w ubiegłym roku, ale jak informuje mundurowa, nie uzyskał on akceptacji. 

Podkomisarz Edyta Chabowska, rzecznik prasowa Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie, pytana przez nas o wniosek odpowiedziała: "W ramach współpracy realizowanej przez podkarpacką Krajową Administrację Skarbową i Policję, Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie poinformowała Komendę Powiatową Policji w Lesku o kryteriach, według których gra może być uznana za grę hazardową. Wskazano także, że każdy przypadek takiej gry należy rozpatrywać w sposób indywidualny, (poinformowano - red.) także o możliwości zwrócenia się do Ministra Finansów, który rozstrzyga między innymi na wniosek, czy dana gra stanowi grę hazardową". 

Doprecyzowała, że ową informację leska policja otrzymała na początku listopada 2022 roku.

Prawo łamią nie tylko oszuści, ale też gracze

Co ważne, zgodnie z przepisami, wykroczenie popełniają nie tylko oszuści, ale też gracze, i zgodnie z Kodeksem wykroczeń podlegają tym samym karom, co organizatorzy procederu. 

A ten będzie trwał tak długo, jak będą chętni do gry. Dlatego leska policja apeluje do mieszkańców i turystów, aby nie dali się w nią wciągnąć. - Drukujemy ulotki z ostrzeżeniami, które rozdajemy turystom. Zostawiamy je w sklepach, pensjonatach, hotelach, wywieszamy plakaty z informacjami. Dzielnicowi poruszają temat oszustw podczas spotkań z mieszkańcami. Robimy co możemy, ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku, o który chciałabym do mieszkańców i turystów zaapelować - podkreśla Fechner.

Od morza do Tatr

Ale problem z organizatorami gry na trzy kubki, ma nie tylko leska policja. Ten sam problem jest w innych turystycznych miejscowościach - Mrągowie, Międzyzdrojach, Kołobrzegu, czy Kamieniu Pomorskim. Mundurowi za pośrednictwem plakatów, komunikatów zamieszczanych na policyjnych stronach internetowych i w mediach społecznościowych apelują do mieszkańców i turystów, aby nie dali namówić się na grę w trzy kubki.

Z kolei - jak informuje nas aspirant sztabowy Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem - tylko w tym roku zakopiańska policja odnotowała już 24 interwencje dotyczące procederu gry w "trzy kubki". W zeszłym roku takich interwencji było 97.

- W tym roku skierowaliśmy do sądu pięć spraw dotyczących popełnienia wykroczenia to jest organizacji gry w trzy kubki, a w zeszłym roku takich spraw było 15 - wylicza mundurowy. 

I dodaje: - Grupy, bo działa ich kilka, są zidentyfikowane przez tatrzańskich policjantów. Na podstawie zawiadomień od osób pokrzywdzonych osoby organizujące grę są identyfikowane, a następnie wobec nich kierowane są wnioski o ukaranie do sądu w sprawach o wykroczenia.

W wakacje, w miejsca, gdzie organizowana jest gra w trzy kubki, kierowane są piesze patrole policyjne. Dodatkowo w kolejce PKL na Gubałówkę podawane są komunikaty, aby nie podejmować gry. Na stronie policji w Zakopanem i również zamieszczone są ostrzeżenia.

Policja w Zakopanem ostrzega przez graniem w trzy kubkiKPP Zakopane

Policja: oszuści nie mają wakacji

Trwa sezon turystyczny, a oszuści - jak podkreśla policja - wakacji nie mają. Mundurowi apelują do mieszkańców i turystów o rozsądek, niepodejmowanie gry w trzy kubki, a w przypadku przegranej, zgłaszanie takich incydentów najbliższej jednostce policji.

Jezioro solińskie to jedna z największych i najpopularniejszych atrakcji turystycznych w BieszczadachŁukasz Górnicki

Autorka/Autor:Martyna Sokołowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

USA nałożyły sankcje na założyciela partii rządzącej w Gruzji Bidzinę Iwaniszwilego za "podważanie euroatlantyckiej przyszłości" kraju na korzyść Rosji. Iwaniszwili uważany jest za osobę sprawującą faktyczną władzę w Gruzji.

Bidzina Iwaniszwili objęty sankcjami. Za działania "na korzyść Federacji Rosyjskiej"

Bidzina Iwaniszwili objęty sankcjami. Za działania "na korzyść Federacji Rosyjskiej"

Źródło:
PAP

Samolot Azerbaijan Airlines rozbił się w Kazachstanie z powodu "zewnętrznego oddziaływania fizycznego i technicznego" - wynika ze wstępnych ustaleń śledczych. Biały Dom zaproponował pomoc w dochodzeniu. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby przyznał, że są oznaki, które wskazują na strącenie samochodu przez rosyjskie system obrony powietrznej. Pasażerowie samolotu mówią, że słyszeli kilka huków.

"Widzieliśmy pewne wczesne oznaki". Biały Dom zabrał głos w sprawie przyczyn katastrofy samolotu w Kazachstanie

"Widzieliśmy pewne wczesne oznaki". Biały Dom zabrał głos w sprawie przyczyn katastrofy samolotu w Kazachstanie

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP,tvn24.pl

Kierowca, który 11 listopada wjechał swoim samochodem w tłum ludzi w Zhuhai w Chinach, został skazany na karę śmierci. W ataku zginęło 35 osób, a ponad 40 zostało rannych. Kierowca "wjechał celowo w tłum, aby dać upust swojej złości", wynika z ustaleń śledczych.

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Awantura wokół Lasów Państwowych. Wiceminister kontra leśnicy i branża drzewna

Awantura wokół Lasów Państwowych. Wiceminister kontra leśnicy i branża drzewna

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod okiem dorosłego opiekuna dziecko bawiło się na obserwatorium na Śnieżce, tuż nad tzw. "rynną śmierci". "O mało nie spadł z dachu" - zrelacjonował pan Włodzimierz, który w mediach społecznościowych opublikował zdjęcia bezmyślnej zabawy. Ratownicy oceniają zachowanie opiekuna jednoznacznie: "skrajnie nieodpowiedzialne".

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o zlikwidowaniu siatki agentów rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. "Planowali oni dywersję na ukraińskiej kolei, co miało utrudnić między innymi dostarczanie uzbrojenia ukraińskiej armii na froncie" - podano.

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Źródło:
PAP

W Janowie niedaleko Sochaczewa na stacji paliw doszło do pożaru ciężarówki. Kierowcy udało się opuścić samochód przed przyjazdem strażaków.

Wielki dźwig płonął na stacji paliw

Wielki dźwig płonął na stacji paliw

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wolnej Wigilii. Skieruje jednak tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wolnej Wigilii

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wolnej Wigilii

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Lotnisko Chopina w Warszawie odprawiło od początku roku 21 milionów pasażerów - podano w komunikacie. Oszacowano, że w całym 2024 roku stołeczny port lotniczy obsłuży 21,3 miliona osób.

"To pierwszy raz w 90-letniej historii"

"To pierwszy raz w 90-letniej historii"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Moglibyśmy na poważnie mówić o wejściu do strefy euro za dekadę - ocenił w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl ekonomista z Akademii WSB Marek Zuber. Jego zdaniem, w momencie gdy spełnimy wszystkie kryteria i zbliżymy się do krajów najbogatszych, przyjęcie euro w Polsce będzie opłacalne.

Euro w Polsce? "Wtedy realnie mogą pojawić się możliwości"

Euro w Polsce? "Wtedy realnie mogą pojawić się możliwości"

Źródło:
tvn24.pl

Właśnie podpisałam 4. i 5. wniosek z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). To kolejne około 30 miliardów złotych dla Polski - przekazała ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Podpisałam 4. i 5. wniosek z KPO. To kolejne około 30 miliardów złotych"

"Podpisałam 4. i 5. wniosek z KPO. To kolejne około 30 miliardów złotych"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sąd Rejonowy w Nidzicy aresztował na trzy miesiące 18-letniego Gabriela A., który w nocy z 24 na 25 grudnia zabił idącego samotnie na pasterkę Andrzeja B. Mężczyzna przyznał się do winy. - Przyznał, że zrobił to pod wpływem chwilowego wzburzenia, impulsu - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.

Bił, kopał i wrzucił do stawu. 18-latek przyznał się do zabójstwa. Został aresztowany

Bił, kopał i wrzucił do stawu. 18-latek przyznał się do zabójstwa. Został aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/RMF FM/PAP

W nocy z pierwszego na drugi dzień świąt ratownicy TOPR szukali w Tatrach turysty, który bez odpowiedniego sprzętu i znajomości terenu wybrał się na szczyt Ciemniaka w masywie Czerwonych Wierchów. Mężczyzna zabłądził podczas zejścia.

Świąteczna wędrówka w Tatrach bez sprzętu i doświadczenia. TOPR szukał turysty całą noc

Świąteczna wędrówka w Tatrach bez sprzętu i doświadczenia. TOPR szukał turysty całą noc

Źródło:
PAP

"Świetlik w ciemności" to opowieść o wspaniałej przyjaźni, zdolnej pokonać największe przeciwności losu. To także - a może przede wszystkim - zrealizowane z potrzeby serca słuchowisko z doborową obsadą, z którego cały dochód zostanie przeznaczony na wsparcie psychologiczne dla młodych powodzian. Dzieci, które przeżyły te dramatyczne chwile, zmagały się nie tylko ze skutkami natury, ale także z traumą, która wciąż pozostaje w ich sercach.

Nieleczona trauma może rzutować na dorosłe życie. Jest bajka, która sfinansuje wsparcie terapeutyczne dla dzieci powodzian

Nieleczona trauma może rzutować na dorosłe życie. Jest bajka, która sfinansuje wsparcie terapeutyczne dla dzieci powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przepisy tak zwanej "ustawy Kamilka" będą bardziej precyzyjne i znikną niepotrzebne komplikacje - poinformowało w piątek Ministerstwo Sprawiedliwości. Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich został właśnie wpisany do wykazu prac rządu.

Przepisy będą bardziej precyzyjne i bez "niepotrzebnych komplikacji"

Przepisy będą bardziej precyzyjne i bez "niepotrzebnych komplikacji"

Źródło:
PAP

Koncert kolęd zespołu Mała Armia Janosika, który stał się wiralem w internecie - nie tylko polskim - został wykorzystany w walce politycznej. A to za sprawą "wujka Rafała Trzaskowskiego", który rzekomo "napisał muzykę, którą te dzieci śpiewają".

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę tej kolędy?

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę tej kolędy?

Źródło:
Konkret24

Dwie kobiety zginęły, a dwóch młodych mężczyzn zostało rannych w Boże Narodzenie w Milton Keynes w południowej Anglii. Wszyscy mieli obrażenia zadane prawdopodobnie nożem. Brytyjska policja zatrzymała w związku ze sprawą 49-latka, który usłyszał już zarzuty.

Tragedia w Boże Narodzenie. Dwie kobiety nie żyją, dwóch młodych mężczyzn w szpitalu

Tragedia w Boże Narodzenie. Dwie kobiety nie żyją, dwóch młodych mężczyzn w szpitalu

Źródło:
BBC

Nie żyje Nick Starmer, młodszy brat premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera. Szef brytyjskiego rządu odwołał z tego powodu swój zaplanowany urlop. Jak dodano, Nick Starmer walczył z nowotworem.

Nie żyje brat premiera Wielkiej Brytanii. Keir Starmer odwołał urlop

Nie żyje brat premiera Wielkiej Brytanii. Keir Starmer odwołał urlop

Źródło:
PAP, Guardian

Przewodniczący niższej izby austriackiego parlamentu i polityk skrajnie prawicowej partii FPOe Walter Rosenkranz jest krytykowany za zaproszenie premiera Węgier Viktora Orbana. W czasie wrześniowego spotkania w skład austriackiej delegacji weszli wyłącznie deputowani z jego partii. Po poselskiej interpelacji okazało się, że kłamał on w sprawie organizacji wizyty węgierskiego premiera.

Przyznał, że skłamał w sprawie wizyty Orbana

Przyznał, że skłamał w sprawie wizyty Orbana

Źródło:
PAP

Alert RCB. Eksperci z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają przed opadami marznącymi i gołoledzią. SMS-owy alert otrzymali mieszkańcy kilku powiatów województwa podkarpackiego.

"Możliwe utrudnienia komunikacyjne". Alert RCB

"Możliwe utrudnienia komunikacyjne". Alert RCB

Źródło:
RCB

Pogoda na sylwestra, noc sylwestrową i Nowy Rok. Nadchodzące dni przyniosą pochmurną aurę i opady. Powieje silniejszy wiatr, miejscami jego porywy mogą osiągać prędkość nawet 80 kilometrów na godzinę. Zimy w prognozach w najbliższym czasie nie widać.

Powieje silniejszy wiatr. Najnowsza prognoza na sylwestra i Nowy Rok

Powieje silniejszy wiatr. Najnowsza prognoza na sylwestra i Nowy Rok

Źródło:
tvnmeteo.pl

W miejscowości Rudnik niedaleko Osiecka (Mazowieckie) mężczyznę zaatakował byk. Poszkodowany był reanimowany, ale jego życia nie udało się uratować.

Zmarł mężczyzna zaatakowany przez byka

Zmarł mężczyzna zaatakowany przez byka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Inwestorzy liczą, że dobra passa wzrostów na rynkach przedłuży się na 2025 rok. Eksperci dodają, że amerykańska "giełda odczuwa zbiorową ulgę po przejściu przez wyboisty cykl wyborczy", a "dzień inauguracji (Donalda) Trumpa to będzie potencjalny punkt zwrotny".

"To będzie potencjalny punkt zwrotny"

"To będzie potencjalny punkt zwrotny"

Źródło:
PAP

Za mieszkańcem Radomia poszukiwanym za kradzieże i włamania wydano dwa listy gończe. Przed organami ścigania ukrywał się głównie za granicą, ale policjanci wykorzystali fakt, że wrócił do kraju na święta.

Był poszukiwany listami gończymi. Wpadł, bo przyjechał do kraju na święta

Był poszukiwany listami gończymi. Wpadł, bo przyjechał do kraju na święta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura postawiła 35-latkowi zarzut zabójstwa matki. Śledczy ustalili, że 64-letnia kobieta zmarła w wyniku obrażeń głowy zadanych tępym narzędziem. Mężczyzna odpowie też za pobicie ojca, który wciąż przebywa w szpitalu.

Tragedia w Boże Narodzenie. Kobieta nie żyje, mężczyzna pobity. Zarzuty dla syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Kobieta nie żyje, mężczyzna pobity. Zarzuty dla syna pary

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał sędziego Andrzeja Krasnodębskiego na rzecznika dyscyplinarnego "ad hoc". Zajmie się on sprawą prowadzeniem zajęć dydaktycznych przez olsztyńskiego sędziego i członka Krajowej Rady Sądownictwa Macieja Nawackiego, który robił to pomimo sprzeciwu prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Rzecznik dyscyplinarny "ad hoc" zajmie się sprawą Macieja Nawackiego

Rzecznik dyscyplinarny "ad hoc" zajmie się sprawą Macieja Nawackiego

Źródło:
PAP
"Do tej pory był Izrael kontra terroryści. Teraz się okazuje, że są jeszcze Palestyńczycy"

"Do tej pory był Izrael kontra terroryści. Teraz się okazuje, że są jeszcze Palestyńczycy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W losowaniu Eurojackpot w Wigilię nie padła główna wygrana, a kumulacja wzrosła do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano jednak dwie wygrane drugiego stopnia - po niemal 1,5 miliona złotych. Totalizator Sportowy podał w piątek, gdzie zostały wysłane kupony.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce. Podano, gdzie padły

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce. Podano, gdzie padły

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz zaapelował do prezydenta, by ten nie podpisywał ustawy budżetowej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie poseł przedstawił, jak wtedy "doprowadzić do zerwania Sejmu" i przyspieszonych wyborów. Tylko że polskie prawo takiego scenariusza nie przewiduje.

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Źródło:
Konkret24
"Prawniczy mózg PiS", "kolejny z profesorów, którymi Kaczyński tak lubi się otaczać"

"Prawniczy mózg PiS", "kolejny z profesorów, którymi Kaczyński tak lubi się otaczać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeszcze kilka lat temu ofiaromaty stanowiły nowość w polskich kościołach i wywoływały mieszane reakcje. Dziś znajdziemy parafie, w których proboszczowie zdecydowali się na całkowitą rezygnację z gotówkowej tacy. Jak urządzenia do wpłat zmieniają Kościół?

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Źródło:
PAP

Siły Operacji Specjalnych Ukrainy opublikowały zdjęcie notesu, który - zgodnie z podaną przez nich informacją - należał do północnokoreańskiego żołnierza walczącego w obwodzie kurskim w Rosji. Notes zawiera instrukcje dotyczące tego, jak przeżyć na polu walki - w tym "likwidowania" ukraińskich dronów i "omijania stref ostrzału artyleryjskiego".  

Co mówi notes zabitego żołnierza Kima znaleziony przez Ukraińców

Co mówi notes zabitego żołnierza Kima znaleziony przez Ukraińców

Źródło:
NV, tvn24.pl

Premier Kanady Justin Trudeau po raz pierwszy zareagował na komentarze amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa na temat Kanady. Przypomniał materiał amerykańskiej NBC, tłumaczący Amerykanom, czym jest Kanada.

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Źródło:
PAP

W ostatnich kilkudziesięciu godzinach mieszkańcy Teksasu mierzyli się z trudnymi warunkami atmosferycznymi. Przez południowy stan USA przeszedł front niosący burze oraz wichury. Towarzyszyła mu również trąba wodna, która pojawiła się nad jeziorem Houston.

Wirujący lej nad jeziorem. Nagranie

Wirujący lej nad jeziorem. Nagranie

Źródło:
FOX Weather, CNN, NWS
Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"
Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za niespełna miesiąc na ulice w całej Polsce, lecz nie tylko, wyruszą wolontariusze z kolorowymi puszkami, opatrzonymi czerwonymi serduszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będą kwestować po raz 33. Wszystko po to, by zaopatrzyć oddziały hematologiczne i onkologiczne w nowocześniejszy sprzęt. "Jeżeli zebralibyśmy tyle, ile w zeszłym roku, to byłyby one zaopatrzone we wszystko, co sobie wymarzyliśmy" - powiedział Jurek Owsiak w rozmowie w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

Źródło:
TVN24