Podczas budowy kanalizacji w Trzcianie (woj. podkarpackie), jednego z pracowników przysypała ziemia. 44-latka nie udało się uratować. Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
Do wypadku doszło w piątek (13 października) po godzinie 13 w Trzcianie (gmina Czermin). Jak poinformowała policja, podczas budowy kanalizacji 44-letniego mężczyznę przysypała ziemia. Mężczyźnie próbował pomóc inny pracownik, który wskoczył do wykopu, ale złamał nogę.
Zmarł mimo reanimacji
Wezwano służby, które udzieliły pomocy poszkodowanemu i wyciągnęły spod ziemi nieprzytomnego mężczyznę. Ratownicy reanimowali 44-latka, który odzyskał częściowo funkcje życiowe i został zabrany karetką do szpitala. Mężczyzna zmarł.
Policja i inspekcja pracy wjaśniają okoliczności tragedii
Na miejscu pracowała policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora, żeby wyjaśnić dokładne okoliczności tego zdarzenia. O wypadku została także powiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock