Pierwsze przypadki zachorowań pojawiły się już w środę, jednak informacja o nich trafiła do sanepidu dopiero w poniedziałek - za pośrednictwem szpitala. Ostatecznie liczba osób zakażonych salmonellą w Przedszkolu nr 4 przy ulicy Wańkowicza w Stalowej Woli w ostatnich dniach wzrosła do 32. Sytuację opisał lokalny portal stalowka.net.
- Niestety trudno będzie dociec, co było źródłem zakażenia. Pierwsze zachorowania, jak wynika z wywiadu, miały miejsce już w środę. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy dopiero w poniedziałek ze szpitala. Próbki żywności są przechowywane 72 godziny, więc pobraliśmy tylko te, które były dostępne - wyjaśnia w rozmowie z portalem stalowka.net lekarz medycyny Stanisław Pieprzny, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Sanepid bada ognisko salmonelli
Według wstępnych ustaleń sanepidu, źródłem zakażenia mogła być żywność lub sposób jej przygotowania. Zakażenia wystąpiły w dwóch różnych grupach dzieci, a wspólnym mianownikiem były posiłki serwowane w przedszkolu.
Choć większość zakażonych przechodzi infekcję łagodnie, niemniej jednak wykrycie salmonelli u dziecka oznacza konieczność przebadania i ewentualnego leczenia wszystkich domowników.
Placówka zamknięta
Przedszkole zostało zamknięte 22 września. "Decyzją Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Stalowej Woli działalność przedszkola zostaje wstrzymana od 22.09.2025r. do odwołania" - informuje dyrekcja Przedszkola nr 4 w Stalowej Woli.
Działalność placówki zostanie wznowiona po decyzji sanepidu.
Autorka/Autor: SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps