Utonięcie było przyczyną śmierci 85-letniej mieszkanki Równego (woj. podkarpackie), której ciało jej bliscy znaleźli w miejscowym potoku.
Jak przekazał nam Prokurator Rejonowy w Krośnie Sławomir Merkwa, śledczy dysponują już wstępną opinią z sekcji zwłok zmarłej kobiety. - Wynika z niej, że przyczyną śmierci było zachłyśnięcie wodą, czyli utonięcie - powiedział nam prokurator i podkreślił, że to wstępna opinia.
Na ciele kobiety znaleziono też obrażenia, których mogła doznać podczas upadku. - Dno potoku było kamieniste, kobieta miała problemy z chodzeniem, poruszała się o kuli, najprawdopodobniej niefortunnie upadła - uzupełnił.
Dodał, że na podstawie dotychczasowych ustaleń prokurator wstępnie wykluczył, aby do śmierci 85-latki przyczyniły się inne osoby. - Przesłuchujemy świadków, gromadzimy i weryfikujemy materiał dowodowy - przekazał prokurator Merkwa.
Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte z artykułu 155 Kodeksu karnego który dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. To standardowa kwalifikacja w śledztwach dotyczących niewyjaśnionych zgonów.
Ciało w potoku
Ciało kobiety zostało znalezione w sobotę (10 lutego) w potoku w miejscowości Równe w powiecie krośnieńskim na Podkarpaciu. - Przed godziną dziewiątą zostaliśmy zaalarmowani, że w potoku znaleziono zwłoki kobiety. Nieżyjąca to 85-letnia mieszkanka Równego - mówił nam podkomisarz Paweł Buczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta wyszła z domu dzień przed znalezieniem ciała. Nie była osobą poszukiwaną.
Ciało kobiety - jak powiedział nam prokurator Merwka zostało znalezione niedaleko domu, w którym mieszkała. Znaleźli je członkowie rodziny kobiety, którzy przyszli do niej w odwiedziny i zaniepokojeni jej nieobecnością poszli jej szukać.
85-letnia kobieta - jak przekazuje prokuratura - mieszkała sama.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Foremny/Krosno112.pl