Jak poinformowała w sobotę oficer prasowa podkarpackiej brygady porucznik Magdalena Mac, ćwiczenia "Ognista burza" są jednym z elementów odbywających się obecnie największych ćwiczeń wojskowych w naszym kraju "Żelazny obrońca".
- Nasze ćwiczenia rozpoczęły się w sobotę i potrwają do 18 września bieżącego roku. Żołnierze szkolą się na terenach leśnych w okolicach miejscowości: Żdziary, Rzemień, Kołaczyce i Blizna. Ćwiczenia odbywają się w dzień i w nocy, a w ich trakcie będą wykorzystywane środki pozoracji pola walki - podkreśliła por. Mac.
Zapewniła, że wszystkie działania będą realizowane zgodnie z przepisami bezpieczeństwa i nie będą stanowiły zagrożenia dla mieszkańców ani środowiska.
Scenariusz działań "w warunkach obrony"
Żołnierze WOT podczas ćwiczeń wykorzystają nowoczesne systemy uzbrojenia, m.in. granatniki przeciwpancerne Carl Gustaf, przeciwpancerne pociski kierowane Javelin, granatniki przeciwpancerne M72 oraz bezzałogowe systemy powietrzne Warmate.
Por. Mac podkreśliła, że kulminacją ćwiczeń będzie dzień pokazowy dla mediów, zaplanowany na czwartek, 18 września, w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych - Dęba.
- Scenariusz zakłada zintegrowane działanie bojowe ugrupowania WOT w warunkach obrony, obejmujące zadania ogniowe, wsparcia, łączności oraz medyczne - zaznaczyła.
Reakcja na białoruskie ćwiczenia "Zapad-2025"
Szkolenie "Ognista burza" jest częścią ćwiczeń "Żelazny obrońca". To największe tegoroczne ćwiczenia Wojska Polskiego. To tzw. federacja kilkunastu pomniejszych ćwiczeń, które razem składają się na organizowane w całym kraju manewry, w które zaangażowane jest ok. 30 tys. żołnierzy i 600 sztuk sprzętu wojskowego.
Ćwiczenie "Żelazny Obrońca" było w ostatnich miesiącach wskazywane jako reakcja Polski na odbywające się na terenie Białorusi ćwiczenia "Zapad-2025", w których, według oficjalnych informacji, udział bierze kilkanaście tysięcy białoruskich i rosyjskich żołnierzy. Aktywna faza tych manewrów rozpoczęła się w piątek. W ostatnich miesiącach m.in. kierownictwo polskiego MON w odpowiedzi na pytania o polską reakcję na "Zapad", kilkukrotnie wskazywało właśnie na "Żelaznego Obrońcę".
Szef Zarządu Szkolenia P7 w Sztabie Generalnym WP i jeden z organizatorów ćwiczenia, podkreślił, że "Żelazny Obrońca" to ćwiczenie o charakterze czysto defensywnym. - Celem jest pokazanie jedności, profesjonalizmu oraz konsekwentnego zwiększania zdolności bojowych sojuszników NATO - powiedział.
Zaznaczył też, że ćwiczenia w żaden sposób nie wpływają na codzienne zadania wykonywane przez żołnierzy Wojska Polskiego - czy to na granicy polsko-białoruskiej, czy w ochronie przestrzeni powietrznej i Bałtyku.
Autorka/Autor: bp/ tam
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wojska Obrony Terytorialnej