Dwaj mieszkańcy Sanoka (woj. podkarpackie) odpowiedzą za ostrzelanie z broni pneumatycznej samochodu 21-letniego mieszkańca powiatu leskiego. Po zatrzymaniu auta sprawcy wybili szybę i zaatakowali kierowcę nożem. Napastnikom grozi do ośmiu lat więzienia.
Jak poinformowała w poniedziałek podkarpacka policja, do zdarzenia doszło na głównej ulicy Leska w czwartek po południu.
Ostrzelali z broni pneumatycznej samochód, kierowcy grozili nożem
"Samochód osobowy marki BMW, którym jechało troje młodych ludzi, został ostrzelany z broni pneumatycznej z jadącego z naprzeciwka osobowego mercedesa. Kierowca zaatakowanego pojazdu próbował uciekać, był jednak ścigany i po przejechaniu kilku kilometrów zatrzymany. Jadący mercedesem zamaskowani mężczyźni wybili szybę w bmw i zaatakowali kierowcę nożem, po czym odjechali" - podała policja.
Zaatakowany 21-letni mieszkaniec powiatu leskiego, który kierował bmw, otrzymał pomoc w leskim szpitalu, jego obrażenia nie zagrażają życiu. - Mężczyzn ma rany cięte rąk, których doznał podczas obrony przed napastnikiem, który uderzał go nożem - powiedziała nam Katarzyna Fechner, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lesku.
Rany były na tyle głębokie, że konieczne było szycie.
Mężczyzna doznał też obrażeń tułowia, ale jak przekazała nam policjantka, są one "powierzchowne" i nie zagrażają życiu 21-latla.
Policja zatrzymała czterech mężczyzn
Policjanci już po kilku godzinach zatrzymali czterech mężczyzn mających związek ze zdarzeniem.
"Wszyscy to mieszkańcy Sanoka. Trzech z nich 21-, 27- i 29-latek jechało mercedesem i brało udział w ataku. Czwarty, 28-latek, udzielał w nocy schronienia jednemu z napastników. Podczas przeszukania policjanci znaleźli u niego w domu znaczne ilości środków odurzających" - podkreśliła policja.
Usłyszeli zarzuty, trafili do aresztu
Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Dwóm z nich za narażenie zaatakowanego 21-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sąd tymczasowo aresztował ich na trzy miesiące.
Dwaj pozostali również usłyszeli zarzuty, m.in. posiadania znacznych ilości środków odurzających.
Motywy działania zatrzymanych mężczyzn nie są jeszcze znane. Jednym z badanych wątków jest zazdrość o dziewczynę.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock