Kijem bejsbolowym skatował dostawcę pieczywa, mężczyzna nie przeżył. Dożywocie dla sprawcy

Źródło:
PAP
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty (wideo z 2020 roku)
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty (wideo z 2020 roku)Podkarpacka Policja
wideo 2/12
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty (wideo z 2020 roku)Podkarpacka Policja

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał w czwartek karę dożywotniego więzienia dla 32-letniego Adama Sz. za skatowanie kijem bejsbolowym dostawcy pieczywa i zabranie mu samochodu wraz z towarem. 60-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń ponad miesiąc po zdarzeniu. Wyrok jest prawomocny. Stronom przysługuje prawo do złożenia kasacji do Sądu Najwyższego.

W pierwszej instancji w grudniu 2021 roku Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał Adama Sz. na karę dożywotniego pozbawienia wolności oraz 30 tysięcy złotych grzywny. Sąd zasądził też 200 tysięcy złotych nawiązki na rzecz żony zabitego mężczyzny, Teresy G. Wyrok był nieprawomocny. Apelację od niego złożyła obrona.

Obrońca z urzędu Adama Sz., mecenas Piotr Bartoszek, podnosił w procesie odwoławczym, że Sz. nie działał z zamiarem pozbawienia życia i wniósł o zmianę kwalifikacji czynu na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. I poprosił o łagodniejszy wymiar kary - 10 lat pozbawienia wolności.

Natomiast w przypadku, gdyby sąd nie przychylił się do tego wniosku, obrońca wniósł o to, aby nie uznać działania Sz. za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Prokuratura wniosła o oddalenie apelacji w całości i utrzymanie wyroku sądu pierwszej instancji w całości.

Czytaj też: Policja: brutalnie pobił dostawcę pieczywa, odpowie za usiłowanie zabójstwa

Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok, ale uznał, że Adam Sz. nie działał "ze szczególnym okrucieństwem"

Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu sprawy utrzymał w czwartek wyrok w zakresie kary dożywotniego pozbawienia wolności dla Adama Sz. oraz w pozostałej części. Wyeliminował jednak z opisu zbrodni zapis "działając ze szczególnym okrucieństwem".

Jak mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku przewodniczący pięcioosobowego składu orzekającego sędzia Zygmunt Dudziński, wyrok sądu odwoławczego jest pewną modyfikacją prawną wyroku sądu w Przemyślu, ale co do istoty nie został zmieniony. Rodzaj przestępstwa i kara zostały bowiem utrzymane.

Sędzia odniósł się do zapisu "ze szczególnym okrucieństwem". Jak argumentował, istotnym jest tu słowo "szczególnym". Wskazywał na różnego rodzaju zbrodnie, popełniane w sposób brutalny, co nie oznacza, że "ze szczególnym okrucieństwem".

- "Szczególne okrucieństwo" polega, zgodnie z doktryną i utrwalonym orzecznictwem, na tym, że mając zamiar zabicia, sprawca dodatkowo działa poprzez różnego rodzaju formy w celu udręczenia, poniżenia, zwielokrotnienia cierpienia pokrzywdzonego, zanim ten cel ostateczny, w postaci zabójstwa, osiągnie - wyjaśnił sędzia Dudziński.

Wymienił, że może to być przypalanie różnych części ciała, dodatkowe nacinanie skóry, oddawanie moczu na pokrzywdzonego.

Dożywocie "adekwatną" karą

Sędzia zaznaczył, że choć został wyeliminowany zapis, że Sz. działał ze szczególnym okrucieństwem, to jednak sędziowie uznali, że kara dożywotniego pozbawienia wolności jest karą adekwatną w stosunku do tego oskarżonego. Przyznał, że jest karą surową, i że sędziowie bardzo długo się zastanawiali nad jej utrzymaniem.

Wskazywał w tym miejscu m.in. na zarzut recydywy powiązany z zarzutem zabójstwa, na racjonalne i planowane działanie Adama Sz. atakującego pokrzywdzonego mężczyznę, co widać na zapisie z monitoringu, który znajduje się w materiale dowodowym.

- Uznaliśmy, że przy wcześniejszej karalności, przy bardzo negatywnej opinii potwierdzonej wywiadem kuratora środowiskowym i nawet rodzinnym, przy braku jakiejkolwiek skruchy, przy baku jakiekolwiek krytycyzmu wobec działania, przy całej brutalności działania, uważamy, że te wszystkie czynniki uzasadniają orzeczenie kary tak surowej, jak kara dożywotniego pozbawienia wolności - mówił sędzia w ustnym uzasadnieniu.

Prokuratura postawiła Adamowi Sz. zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwemKPP Przeworsk

Czytaj też Pobity dostawca pieczywa zmarł w szpitalu. Zmiana zarzutów dla 29-latka

Zapewniał, że nie chciał zabić

Prokuratura postawiła Adamowi Sz. zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w związku z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Miał tego dokonać w warunkach recydywy, odsiadywał już karę za podobny czyn.

W trakcie śledztwa Sz. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

Na sali rozpraw Sz. zapewniał, że nie chciał zabić. Dopytywany przez sąd odpowiedział, że nie wie, dlaczego uderzał, że był w jakimś amoku i "pod lekkim wpływem alkoholu". Przeprosił pokrzywdzonych i poprosił o łagodniejszy wymiar kary.

Czytaj też Kijem bejsbolowym skatował dostawcę pieczywa. Jest wyrok

Brutalny atak na dostawcę pieczywa

Do zdarzenia doszło 19 października 2020 roku około godziny trzeciej nad ranem przed jednym ze sklepów w Jaworniku Polskim. Według ustaleń śledczych, Adam Sz. zaatakował od tyłu 60-letniego dostawcę pieczywa Wojciecha G., który właśnie przywiózł towar. Sz. uderzył go z dużą siłą w tył głowy kijem bejsbolowym. Gdy zaatakowany mężczyzna upadł, Sz. uderzał go jeszcze wielokrotnie kijem po całym ciele i w głowę - zadał mu w sumie kilkanaście ciosów w głowę, twarz i tułów - ustalili śledczy.

Jak twierdzi prokuratura, Sz. przeszukał mu też kieszenie, a następnie wsiadł do samochodu dostawcy i wraz z towarem odjechał w nieznanym kierunku.

W wyniku napaści - jak informowała prokuratura - Wojciech G. doznał licznych obrażeń ciała, w tym złamania nosa, kości czaszki, krwawień mózgu. Trafił do szpitala, gdzie na początku grudnia 2020 roku zmarł w wyniku niewydolności oddechowej.

Sklepowy monitoring zarejestrował napad

Napad został zarejestrowany przez sklepowy monitoring, ale sprawca był zamaskowany, co utrudniało jego identyfikację. Po ustaleniu tożsamości napastnika udało się go zatrzymać jeszcze tego samego dnia. Policja ze Zgorzelca namierzyła skradzione auto, jadące na autostradzie A4 w stronę Dolnego Śląska, i zatrzymała kierującego nim mężczyznę.

Okazał się nim znany organom ścigania Adam Sz., mieszkaniec powiatu przeworskiego. Mężczyzna był wcześniej karany za kradzież, kradzież z włamaniem i rozbój. W samochodzie policjanci znaleźli kij bejsbolowy.

Zmiana zarzutu po śmierci skatowanego mężczyzny

Po napadzie 60-letni Wojciech G. trafił do szpitala, a Adam Sz. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Kwalifikacja czynu została zmieniona, gdy ponad miesiąc później 60-latek zmarł. W związku z tym prokuratura zmieniła Sz. zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem w związku z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Autorka/Autor:ms/tok

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: KPP Przeworsk

Pozostałe wiadomości

Burzowy sobotni wieczór w części kraju. W miejscowości Radgoszcz (Wielkopolska) wiatr poderwał dmuchany zamek, cztery osoby zostały poszkodowane. W Kiełbicach (Zachodniopomorskie) ewakuowano kilkudziesięciu harcerzy przebywających na obozie.

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

Źródło:
TVN24, PAP

Wizyta premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie to był gest, który miał niewątpliwie poprawić jego wizerunek wewnątrz Unii Europejskiej. Ale przekaz, jaki wysłał z Ukrainy, był dokładnie przekazem putinowskim - stwierdził w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, były ambasador na Łotwie i w Armenii. Marek Ostrowski, dziennikarz tygodnika "Polityka" powiedział, że Orban ewidentnie szkodzi sprawie Europy.

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Źródło:
TVN24

To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

W sobotę w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy ciężarówka transportująca ropę zderzyła się z minibusem. Nie żyje 14 osób, w tym sześcioletnie dziecko. Przeżyła tylko jedna osoba - donosi Reuters, powołując się na miejscowe służby ratunkowe.

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

2 lipca w Katowicach z okna na trzecim piętrze budynku mieszkalnego wypadł 2,5-letni chłopiec. Przeżył, ale z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie jego stan poprawia się. Policja apeluje: mając dzieci w domu, zadbajmy, żeby okna i drzwi były zawsze zabezpieczone, to sprawa życia i śmierci. Historie ku przestrodze.

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na zalewie Wióry (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego wypadku. Wstępne ustalenia policji mówią o tym, że 12-letni chłopiec i 44-latek spadli z materaca do wody, gdy podczas skrętu doszło do zderzenia z drugim skuterem. Dziecko było reanimowane, jego życia nie udało się uratować.

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

Źródło:
tvn24.pl

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Pogoda na jutro. Nocą przez Polskę wędrować będą burze z ulewami i porywistym wiatrem. Gwałtowne zjawiska prognozowane są także na niedzielę 7.07, kiedy termometry pokażą od 21 do 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializmu. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew ofiar odpowiada - mówił w sobotę marszałek Sejm Szymon Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego". Premier Donald Tusk spytał, "czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem".

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC

Premier Węgier Wiktor Orban poleciał w piątek do Moskwy w drodze na szczyt Organizacji Państw Turkijskichej w Azerbejdżanie. Dawniej Władimir Putin mógł postrzegać takie zachowanie jako upokorzenie, ale teraz jest mu to na rękę - ocenił w Dmytro Tużanski, ukraiński politolog, szef Instytutu Strategii Środkowoeuropejskiej w Użhorodzie.

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Źródło:
PAP

Zdobyć szczyt Śnieżki to nie lada wysiłek, ale zrobić to, mając na sobie pełny strażacki ekwipunek - to dopiero wyczyn. "Strażak na szlak" to pomysł na wsparcie pozyskiwania szpiku. Na szczyt strażacy wchodzą w grupach po 100 osób. Celem jest nie tylko zbieranie funduszy dla Fundacji DKMS, ale również zwiększenie świadomości społecznej.

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Na razie nie widać końca gorącej, ale i burzowej pogody. Po upalnym weekendzie poniedziałek przyniesie trochę niższą temperaturę, ale od wtorku znów popłynie do nas zwrotnikowe powietrze. Termometry w kolejnych dniach pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Wrócą też gwałtowne zjawiska.

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl