Roszada w ekipie polskich piłkarzy ręcznych na igrzyskach w Rio de Janeiro. Na prośbę naszego sztabu szkoleniowego Polska Misja Olimpijska dokonała wymiany zawodnika w składzie – Mariusz Jurkiewicz zastąpił Łukasza Gieraka. "Kaczka" ma pomóc Biało-Czerwonym na rozegraniu.
Jurkiewicz to jeden z najbardziej doświadczonych polskich szczypiornistów. Niestety w ostatnich latach prześladowały go kontuzje. Przez zerwanie więzadeł w lewym kolanie nie zagrał w styczniowych mistrzostwach Europy w Polsce. W kwietniu wrócił na parkiet, ale tym razem odezwała się stara kontuzja drugiego kolana. "Kaczka" ambitnie walczył o powrót na igrzyska w Rio. Udało się.
Postawił na doświadczenie
Do soboty Jurkiewicz był w naszym składzie rezerwowym, którego można było dokooptować do drużyny. Początkowo trener Tałant Dujszebajew postawił na Łukasza Gieraka i najwyraźniej nie był z niego w pełni zadowolony. Stąd pomysł, by postawić na znacznie bardziej doświadczonego rozgrywającego. Jurkiewicz, nawet jeśli nie jest w najwyższej dyspozycji, może wiele dać kadrze. W swoich 147 meczach rzucił dotąd 257 bramek.
Pomoc z jego strony na pewno się przyda. Po trzech kolejkach Polacy z dorobkiem dwóch punktów zajmują czwarte miejsce w grupie B. Dzięki czwartkowej wygranej z Egiptem (33:25) biało-czerwoni nadal zachowali realne szanse występu w ćwierćfinale (awansują po cztery drużyny z obu grup). W nocy z soboty na niedzielę powalczą ze Szwedami, którzy pozostają bez zwycięstwa. W poniedziałek zmierzymy się z niepokonanymi Słoweńcami.
Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA 3.0 | Steindy