- W Mołdawii są "zielone ludziki" - mówi głównodowodzący sił NATO i oskarża Rosję o stosowanie elementów wojny hybrydowej. Jest niepokój, zagrożenie i pytanie czy Rosja, po aneksji Krymu i wojnie z Ukrainą, sięgnie po kolejne państwo? Według generała wiele wskazuje na to, że tak, dlatego NATO musi mieć ofertę dla krajów znajdujących się między Sojuszem a Rosją.
Źródło: tvn24