Belgijski sąd zezwolił na eutanazję mordercy i gwałciciela Franka Van Den Bleekena, od trzydziestu lat odsiadującego karę dożywocia. Zgoda, którą otrzymał osadzony, zachęciła już - donoszą miejscowe media - innych więźniów do pójścia w jego ślady. - Jest to kara śmierci wprowadzona tylnymi drzwiami i ucieczka od wyroku. On mówi, że chce uciec od cierpienia, ale to cierpienie jest jego karą za popełnione przestępstwa - uważa filozof, prof. Zbigniew Mikołejko. - Każdy ma prawo do dobrej śmierci, a eutanazja to dobra śmierć - stwierdza poseł Twojego Ruchu - Armand Ryfiński.
Autor: TVN24 / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24