- To był bardzo ciężki mecz. W pierwszej połowie graliśmy całkiem dobrze, wygrywaliśmy po stałym fragmencie. Wynik 1:1 uważam za sprawiedliwy - stwierdził trener reprezentacji Anglii Roy Hodgson
- Polska miała swoje szanse. Ten zespół był rozczarowany po mistrzostwach Europy, ale wiedziałem, że nie jest tak słaby, jak niektórzy twierdzili. Dzisiaj obie reprezentacje pracowały przez 90 minut. Żadna drużyna, która przyjedzie tutaj, nie będzie miała łatwo. To w ogóle nie jest łatwa grupa - powiedział Hodgson.
Hodgson nie tłumaczył postawy swojej drużyny przełożeniem meczu z wtorku na środę.
- Czy przełożenie meczu wpłynęło na przebieg spotkania? Obie drużyny miały podobną sytuację. Będę ostrożny w wypowiadaniu takich opinii. Może tylko powiem, że z reguły przełożenie meczu jest łatwiejsze dla gospodarza, my musieliśmy spędzić jeszcze jedną noc w hotelu w innym kraju. Jak jednak wspomniałem, szanse dla obu zespołów były takie same - ocenił.
I dodał: - To nasz drugi remis w grupie H (wcześniej Anglicy zremisowali u siebie z Ukrainą 1:1 - red.). Spotkanie z Ukraińcami było lepsze w naszym wykonaniu niż dzisiaj. Wiemy, że w tej grupie wiele meczów będzie ciężkich, wyrównanych. Po prostu trzeba starać się osiągnąć możliwe jak najlepszy wynik danego dnia. Pozostajemy niepokonani, po czterech meczach mamy osiem punktów. Zobaczymy, jak dalej potoczą się eliminacje.
Autor: bor/ / Źródło: PAP