Bronisław Komorowski
Bronisław Komorowski zaliczył wiele wpadek ale tym razem przeszedł samego siebie. Nie dość, że szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego nazwał szogunem to wszedł w butach na fotel marszałka japońskiego parlamentu.
Bronisław Komorowski zaliczył wiele wpadek ale tym razem przeszedł samego siebie. Nie dość, że szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego nazwał szogunem to wszedł w butach na fotel marszałka japońskiego parlamentu.